Wobec kilku innych funkcjonariuszy, między innymi naczelnika sztabu policji i jego zastępcy, wszczęto postępowanie i poprzesuwano na niższe stanowiska.
16 lipca z okazji Święta Policji, na terenie komisariatu miało dojść do nieformalnego spotkania, na którym miał pojawić się alkohol. Jeden z uczestników zranił się w głowę, wezwano pogotowie. Więcej na ten temat TUTAJ.
Sprawa była wyjaśniana jeszcze w dniu zajścia, ale głośno się o niej zrobiło po internetowej, anonimowej informacji o przebiegu spotkania. Ówczesna Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zleciła natychmiastową kontrolę Komendatowi Wojewódzkiemu Policji w Bydgoszczy.
Po ponad dwóch miesiącach od tamtych wydarzeń wracamy do tematu. Dotarliśmy do treści wiadomości, przekazywanej ostatnio przez komunikator internetowy, w ramach otwartej grupy. Pod listem podpisało się troje funkcjonariuszy "w stanie spoczynku". Jest też prośba o przesyłanie do "innych policjantów i pracowników".
Publikujemy treść, pisownia oryginalna:
"W związku z tym że Komendant Wojewódzki Policji w Bydgoszczy na podstawie przepisów kodeksu postępowania administracyjnego postanowił, na wyraźne zamówienie polityczne opierając się na podstawie niesprawdzonego anonimu zamieszczonego na portalu internetowym w trybie administracyjnym „dla dobra służby”, zwolnić nas ze służby w tym miejscu chcielibyśmy podziękować wszystkim policjantom i pracownikom z którymi mieliśmy zaszczyt pełnić tą trudną służbę.
Przede wszystkim dziękujemy za „normalne, zwykłe” ale wymagające najwięcej poświęcenia patrole i wszystkie zabezpieczenia, które razem realizowaliśmy – tylko Wasz profesjonalizm i zaangażowanie powodowały to że zadania były realizowane wzorowo. Służbę pełniliście nie dla statystyk dla których prawdziwy policjant nie pracuje bo to nie jest dla nas wyznacznik jakości pełnienia służby i cel jej pełnienia ale dla zapewnienia bezpieczeństwa innych.
Bez takich policjantów jak Wy niemożliwe było zapewnienie bezpieczeństwa w Toruniu i jakiejkolwiek imprezy czy uroczystości. Nie byłoby tego bez również niedocenianej ale jakże potrzebnej pracy naszych „cywilów”. Życzymy Wam wszystkiego najlepszego w trakcie pełnienia tej potrzebnej ale trudnej służby i pracy a policjantom szczególnie szczęśliwych powrotów do domów i rodzin. My w związku z decyzjami jakie zostały podjęte przez stronę służbową zdajemy się na wyroki niezależnych sądów."
Przypomnijmy, że na przełomie lipca i sierpnia sprawą zajęła się prokuratura w Chojnicach.
Wyjaśnienia dotyczą przynajmniej siedmiu osób. Po tamtych wydarzeniach zabezpieczono między innymi monitoring wewnętrzny z komisariatu oraz komendy miejskiej.
W całej sprawie nie chodziło tylko o samo spożywanie alkoholu czy jego wnoszenie na teren garnizonu policji, co jest zabronione, ale też o niepoinformowanie o całej sytuacji wyższych rangą przełożonych.