Elana Toruń to numer jeden wśród klubów piłkarskich grodu Kopernika od wielu lat. W sezonie 2018/19 była bardzo bliska awansu na zaplecze Ekstraklasy. Niestety rok później spadła do 3. Ligi. Pojawiły się gigantyczne problemy finansowe. Swoje zrobiła też pandemia koronawirusa. Z powodu wycofania się potencjalnego inwestora z prowadzonych rozmów, zadłużona firma Marwit utraciła perspektywę przywrócenia produkcji, a to właśnie na wsparcie tego sponsora Elana bardzo długo mogła liczyć. W sierpniu prokurent Daniel Traczykowski i wszyscy, którzy mają w sercu "Żółto-Niebieskich" apelowali o wsparcie. - Szukamy inwestora dla Elany. Brak aktywności jednego z właścicieli przez ponad rok, pandemia oraz dużo mniejsze wpłaty z Urzędu Miasta spowodowały braki w budżecie. Proszę was o pomoc. Walczmy, włączając się w akcję #RatujmyElanę - Pokażcie na swoim profilach społecznościowych dlaczego jesteście dumni z naszego klubu oznaczając swoje posty hashtagami #RATUJMYELANĘ, #1968POWODÓWDODUMY, #INWESTORDLAELANY - mówił wtedy Daniel Traczykowski. Niestety problemu nie udało się rozwiązać, choć powstanie klubu biznesowego i pozyskanie wielu sponsorów należy uznać za sukces organizatorów.
Czytaj też: Twarde Pierniki lepsze od Astorii Bydgoszcz. Genialny mecz Watsona! Zdjęcia Kibiców
Czy Elana Toruń dokończy sezon? Kibice boją się upadłości
Jaki scenariusz sprawdzi się w przypadku Elany Toruń? Powodów do obaw jest sporo. W środowisku kibiców toruńskiej drużyny przewijają się informacje o możliwej upadłości Elany. Czy drużyna wycofa się z III ligi? A może zagra juniorami? Warto wiedzieć - pod uwagę brany był scenariusz, w którym Elana "przejmie" ekipę rezerwową, która prowadzi w walce o IV ligę. Wówczas można by zacząć od zera i spaść "tylko" o jeden poziom rozgrywkowy. O sprawę zapytaliśmy prezesa Macieja Chrzanowskiego. Udało nam się dowiedzieć, kiedy zapadną ostateczne decyzje.
- Decyzje na pewno muszą zapaść do czwartku (23.12.2021 - dop. red.). Nie ukrywam, że znaleźliśmy się w bardzo trudnej sytuacji. Cały czas szukamy światełka w tunelu. Jest jeszcze kilka dni, ale trzeba zakładać rozwiązanie najgorsze z możliwych - powiedział w rozmowie z "Super Express Toruń" prezes Maciej Chrzanowski.
Przedstawiciele klubu liczą na efekty działalności Fundacji Akademia Futbolu Elana. Władze "Żółto-Niebieskich" zapewniają nas, że pracują dla niej ludzie, którym będzie zależało na utrzymaniu akademii, drugiej drużyny i wspieraniu dzieci oraz juniorów, którzy chcą się rozwijać w barwach Elany Toruń. Niestety wszystko wskazuje na to, iż w rundzie wiosennej możemy nie oglądać meczów 3. Ligi na Stadionie Miejskim przy ul. Bema.