32-letni kierowca audi zginął w wypadku, do jakiego doszło w czwartek, 4 maja, w Mirakowie pod Chełmżą. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, w jego samochód uderzyła kierująca fordem 46-latka, która wyjeżdżała z drogi podporządkowanej. Audi wypadło z trasy i dachowało. Mężczyznę wyciągnęli spod samochodu strażacy, ale na uratowanie mu życia było za późno.