Przed wiosennym wznowieniem rozgrywek, Elana Toruń była na 9. miejscu w 3. lidze gr. 2 i kibice "Żołto-Niebieskich" wierzyli, że uda się ten rezultat poprawić. Do drużyny w przerwie dołączyli Aleksander Kowalski i Michał Szczyrba, pożegnano Hiszpana Camacho, a do trenera Macieja Kalkowskiego dołączyli Piotr Kieruzel w roli asystenta oraz Jakub Dominiak w postaci fizjoterapeuty zastępując na tym stanowisku Piotra Matejuka. Pierwszym sprawdzianem miał być mecz wyjazdowy z GKS-em Przodkowo. Torunianie wybrali się zatem do... Sopotu, bo tam rozgrywane było to spotkanie.
GKS Przodkowo - Elana Toruń, relacja
A zaczęło się od trzęsienia ziemi! Już w 1. minucie Kacper Łazaj dał prowadzenie GKS-owi Przodkowo. Podrażnieni torunianie ruszyli do odrabiania strat, czego efektem było wyrównanie z minuty 26.. Pierwszą bramkę dla torunian wiosną zdobył Łukasz Furtak. Żadna z drużyn nie wypracowała sobie konkretnej przewagi. Mnożyły się niedokładności. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
A drugie 45. minut? Przebywający na stadionie obserwowali wyrównany mecz. Obie drużyny kreowały sobie sytuacje, ale długo bez efektu. W 85. minucie decydujący cios zadała Elana! W polu karnym gospodarzy najlepiej odnalazł się Jakub Świeciński i pokonał Arkadiusza Moczadłe. GKS nie zdolał odrobić strat. Dzięki wygranej ekipa Macieja Kalkowskiego awansowała na piąte miejsce w tabeli. Torunianie w dobrych nastrojach wracają do grodu Kopernika. Kolejne spotkanie rozegrają 13 marca na stadionie przy ul. Bema. Rywalem będzie Unia Swarzędz.
GKS Przodkowo - Elana Toruń 1:2 (Łazaj 1' - Furtak 26', Świeciński 85')
Elana Toruń: Haluch - Pawlicki, Nogales, Świeciński, Furtak - Plazas, Kryszak, Rak, Jóźwicki, Marcin - Antkowiak
Polecany artykuł: