Śmiertelny wypadek 43-latki

Przyleciała z Chicago na pogrzeb taty. Zginęła 2 godziny po ceremonii. Agnieszka Szafrański była znaną działaczką polonijną

Rodzina Agnieszki Szafrański (+43 l.) i Polacy w Chicago są w żałobie. Powszechnie lubiana i ceniona działaczka polonijna zginęła w wypadku w miejscowości Podzamek Golubski pod Golubiem-Dobrzyniem. Kobieta przyleciała ze Stanów Zjednoczonych na pogrzeb swojego taty, ale 2 godziny po ceremonii, tj. w poniedziałek, 14 października, sama poniosła śmierć. Teraz spocznie w grobie razem z nim.

Śmiertelny wypadek 43-latki pod Golubiem-Dobrzyniem

Kiedy mama Adasia (15 l.) i Julii (18 l.) wylatywała w zeszłym tygodniu do Polski, nikt nikt nie mógł przypuszczać, że to jej ostatnia podróż i że zostanie w ojczyźnie już na zawsze. - Pogrzeb ojca Agi był w poniedziałek, 14 października, i skończył się około godz. 19. O godzinie 21 Agnieszka ze swoim bratem pojechali do pobliskiego sklepu. I wtedy doszło do śmiertelnego wypadku. Ona zginęła na miejscu, a jej brat walczy o życie – powiedział "Super Expressowi" znajomy 43-latki.

- To prawdziwa tragedia. Była wspaniałą osobą. Osierociła dwójkę dzieci, my jako Polonia i jej przyjaciele będziemy starali się im jakoś pomóc – dodaje mężczyzna.

Agnieszka Szafrański była znaną działaczką polonijną

Agnieszka Szafrański była znaną działaczką polonijną w Chicago, na co dzień szefową marketingu Związku Narodowego Polskiego (Polish National Alliance), gdzie pracowała od 5 lat. Na profilu facebookowym organizacji pojawił się długi wpis poświęcony pamięci kobiety.

- Jest nam niezmiernie przykro, że musimy poinformować o śmierci naszej menedżerki ds. marketingu Agnes Szafranski. Była członkinią naszego zespołu przez ostatnie 5 lat i każdy z nich upłynął pod hasłem uśmiechu, radości i innych pozytywnych rzeczy. Zawsze wnosiła do naszej organizacji i społeczności dużo otuchy, gdy w czasie wielu naszych wydarzeń biło od niej prawdziwe światło. Będziemy o niej pamiętać jako o pełnej współczucia osobie i będziemy w sobie pielęgnować wspomnienia najpiękniejszych chwil, które razem spędziliśmy - czytamy.

Kobieta jedną z dwóch ofiar śmiertelnych wypadku

Agnieszka Szafranski to niejedyna śmiertelna ofiara wypadku w Podzamku Golubskim. W środę, 16 października, policja otrzymała również informację o śmierci 20-letniego kierowcy BMW, z którym zderzyła się kobieta. Tak wyglądają wstępne okoliczności tego zdarzenia w relacji mundurowych. Dalsza część tekstu poniżej.

Tragiczny wypadek w Przeworsku, nie żyje 6-latek

W poniedziałek o godzinie 21:20 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym na drodze wojewódzkiej nr 554 w miejscowości Podzamek Golubski. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 43-letnia kierująca pojazdem marki Citroen, wyjeżdżając z posesji i włączając się do ruchu, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 20-letniemu kierującemu pojazdem marki BMW. W skutek zderzenia śmierć poniosła kierująca citroenem. Podróżujący z kobietą 31-letni mężczyzna oraz kierujący i dwoje pasażerów bmw zostali przewiezieni do szpitali na terenie Torunia i Rypina

- poinformowała policja w Golubiu-Dobrzyniu.Agnieszka Szafrański spocznie w grobie rodzinnym na cmentarzu parafialnym w Golubiu-Dobrzyniu w sobotę, 19 października.

Nauczycielki życia
Justyna Masella Praszyńska, 55 lat. Nauczycielki życia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki