Polecany artykuł:
Zbliżające święta to okazja by odwiedzić Muzeum Etnograficzne, gdzie będziemy mieli okazję cofnąć się w czasie i zajrzeć w środek przygotowań do uroczystego śniadania. Zwiedzający zobaczą jak Święta Wielkanocne obchodzono na Kociewiu, zajrzą do chaty biednej rodziny chałupniczej na Kaszubach czy też do zamożnych gospodarzy na Kujawach. Był to czas wypełniony pracą, bo przygotowania zaczynały się już w okolicach Niedzieli Palmowej. Mężczyźni przygotowali obejście, kobiety zaś pyszne potrawy. O tym jak wyglądała święconka naszych babć mówi Joanna Sójka z działu edukacji Muzeum Etnograficznego im. Marii Znamierowskiej-Prufferowej w Toruniu.
Zachowało się również dużo tradycji z tamtych czasów. Choć w niektórych aspektach zmieniły swoją formę to przetrwały do dziś i nie wyobrażamy sobie Wielkanocy właśnie bez nich.
- Cały czas chodzimy z koszyczkami do kościoła, ale te są tylko symboliczne. Dawniej święcono wszystko to, co w tym dniu spożywano. Nadal obchodzimy również lany poniedziałek, chociaż już na trochę innych zasadach. Dzisiaj oblewają się wszyscy, dawniej to głównie kawalerowie oblewali panny, czyli dziewczyny, które nie miały swojego męża - dodaje Joanna Sójka.
Przesądy, tak jak i tradycje, były bardzo mocno zakorzenione w kulturze naszych pradziadków. Jeden z nich mówił o tym, że gospodyni nie powinna odchodzić od stołu, ponieważ obawiano się, że gdy wstanie to kury nie będą znosiły jaj.
O jakich tradycjach wielkanocnych już zapomnieliśmy?
Zmieniły się również inne zwyczaje, choćby te dotyczące zdobienia pisanek. Dzisiejsze święconki są pełne kolorowych jajek z namalowanym kurczaczkiem czy naklejonym zajączkiem. Jak z dekorowaniem radziły sobie nasze babcie?
- Stosowano np. łupiny cebuli, które barwiły na złoto-brązowo, sok z buraków to czerwone jajka, ozimina, czyli młode pędy zbóż oddawały zielony kolor, zaś kora olchy lub dębu farbowała na brunatno - mówi Joanna Sójka.
W Muzeum Etnograficznym dostępne są ekspozycje z okresu wielkanocnego. Zobaczymy tam święta w wydaniu nisko i wysokobudżetowym. Wszystko to oczywiście wprost z kujawskiej wsi. Ekspozycje w chatach oglądać można jeszcze do 26 kwietnia.