Fani czarnego sportu mogli mieć obawy, że na torze będzie wiało nudą. Poprzednie edycje Grand Prix Słowenii w Krsko nie były zbyt emocjonujące. Nowa nawierzchnia dawała jednak nadzieję, że 1 czerwca przyjdzie odmiana.
Grand Prix Słowenii w Krsko - relacja
Warto zaznaczyć, że Bartosz Zmarzlik, Tai Woffinden, Niels Kristian Iversen, Jason Doyle i Robert Lambert nie mogli wystartować w kwalifikacjach. Cała piątka rywalizowała w piątek w PGE Ekstralidze. Temu pierwszemu specjalnie to nie przeszkodziło. W fazie zasadniczej wicemistrz świata pomylił się tylko raz, zapisując na swoim koncie jeden punkt. Pozostałe biegi wygrał w bardzo dobrym stylu. Do półfinałów wjechał także Patryk Dudek, który stanął na podium w Warszawie. Zawodnik Falubazu Zielona Góra miał nadzieję, że i tym razem uda się zakończyć rywalizację w czołowej trójce.
Tradycją tego sezonu jest już dobra prędkość Martina Vaculika. To właśnie Słowak wyrastał na głównego rywala Polaków i rzeczywiście - zdołał przedostać się do finału. Stawkę decydującego wyścigu uzupełnił triumfator z PGE Narodowego, Leon Madsen.
Ostatni bieg tego emocjonującego wieczoru przyniósł kontrowersje. Arbiter Craig Ackroyd nie zauważył (nie pierwszy raz) nierównego startu. Ucierpiał na tym Patryk Dudek, który nie zdołał namieszać. Ostatecznie swoją dominację potwierdził Bartosz Zmarzlik, który fantastycznie napędził się "po dużej" i schodząc do krawężnika minął Vaculika. Rywal do końca kąsał naszego reprezentanta, ale nic nie wskórał. Trzecie miejsce dla Madsena.
Do półfinałów nie zdołali awansować przedstawiciele Get Well Toruń. Niels Kristian Iversen zgromadził siedem "oczek", zaś punkt mniej zapisał na swoim koncie Jason Doyle. Sobotnie zawody to także spore rozczarowanie dla Macieja Janowskiego, który zaliczył aż trzy zera. Lepiej prezentował się Janusz Kołodziej, który był bardzo blisko najlepszej ósemki.
Zawody w Krsko były zdecydowanie lepsze niż w poprzednich latach. Spora w tym zasługa Bartosza Zmarzlika, który potrafił efektownie wyprzedzać na dystansie. Miejmy nadzieję, że w kolejnych latach (jeśli GP zawita do tej miejscowości) Słoweńcy będą tylko zwiększać poziom emocji.
Wyniki:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 18 (3,3,1,3,3,2,3)
2. Martin Vaculik (Słowacja) - 17 (3,2,3,2,3,2,2)
3. Leon Madsen (Dania) - 13 (1,3,3,2,0,3,1)
4. Patryk Dudek (Polska) - 12 (1,3,3,1,1,3,0)
5. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 13 (3,2,2,3,2,1)
6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 9 (2,0,2,2,2,1)
7. Artiom Łaguta (Rosja) - 9 (2,2,2,1,2,0)
8. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 7 (3,1,3,0,0,0)
9. Janusz Kołodziej (Polska) - 7 (1,0,1,3,2)
10. Niels Kristian Iversen (Dania, Get Well Toruń) - 7 (2,2,d,2,1)
11. Jason Doyle (Australia, Get Well Toruń) - 6 (0,3,0,0,3)
12. Matej Zagar (Słowenia) - 6 (1,0,1,1,3)
13. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 5 (0,1,0,3,1)
14. Maciej Janowski (Polska) - 4 (2,0,2,0,0)
15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 3 (t,1,0,1,1)
16. Matic Ivacic (Słowenia) - 2 (0,1,1,0,0)
17. Nick Skorja (Słowenia) - 0 (0)
18. Denis Stojs (Słowenia) - NS
Bieg po biegu:
1. Lambert, Woffinden, Kołodziej, Ivacic
2. Zmarzlik, Łaguta, Dudek, Lindgren
3. Sajfutdinow, Iversen, Zagar, Doyle
4. Vaculik, Janowski, Madsen, Skorja
5. Madsen, Łaguta, Lambert, Zagar
6. Zmarzlik, Sajfutdinow, Lindbaeck, Kołodziej
7. Doyle, Vaculik, Lindgren, Woffinden
8. Dudek, Iversen, Ivacic, Janowski
9. Lambert, Janowski, Zmarzlik, Doyle
10. Vaculik, Łaguta, Kołodziej, Iversen (d)
11. Dudek, Woffinden, Zagar, Lindbaeck
12. Madsen, Sajfutdinow, Ivacic, Lindgren
13. Lindgren, Iversen, Lindbaeck, Lambert
14. Kołodziej, Madsen, Dudek, Doyle
15. Sajfutdinow, Woffinden, Łaguta, Janowski
16. Zmarzlik, Vaculik, Zagar, Ivacic
17. Vaculik, Sajfutdinow, Dudek, Lambert
18. Zagar, Kołodziej, Lindgren, Janowski
19. Zmarzlik, Woffinden, Iversen, Madsen
20. Doyle, Łaguta, Lindbaeck, Ivacic
Półfinał nr 1. Madsen, Zmarzlik, Woffinden, Łaguta
Półfinał nr 2. Dudek, Vaculik, Sajfutdinow, Lambert
Finał. Zmarzlik, Vaculik, Madsen, Dudek
Sędzia: Craig Ackroyd