Wracamy do sprawy koszmarnego w skutkach wypadku koło Rypina. Skrwilno leży na końcu województwa kujawsko-pomorskiego. Bartosz D. był mechanikiem samochodowym. Tutaj naprawiał samochody. Miał do nich smykałkę. Najlepiej czuł się za kierownica swojego BMW. Najprawdopodobniej na początku marca przeliczył swoje umiejętności jako kierowcy. 2 marca ok. godziny 18:00 rozegrał się horror. W Puszczy Rządowej koło Rypina miało miejsce straszne zdarzenie, o którym mówi nie tylko najbliższa okolica. Zginął w nim kierowca bmw, który wypadł z drogi podczas wyprzedzania. Tym kierowcą był właśnie wcześniej wspominany Bartosz D. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.
Czytaj też: Kompletnie pijany uderzył w płot i uciekł! Dantejskie sceny w Chełmży
Grób Bartka ze Skrwilna utonął w białych różach. Zginął w koszmarnym wypadku koło Rypina
- Na miejscu policjanci ustalili, że 28-letni kierowca bmw na prostym odcinku drogi wykonując manewr wyprzedzania prawidłowo poruszającego się pojazdu honda nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze do przydrożnego rowu, po czym pojazd odbił się zatrzymując w rowie po prawej stronie drogi - podaje asp. szt. Dorota Rupińska, oficer prasowy KPP Rypin.
- Kierowca bmw zginął na miejscu, był nim 28-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego. Droga w tym miejscu była zablokowana przez kilka godzin, a policjanci wyznaczyli objazdy - dodaje policjantka z Rypina.
Pogrzeb Bartosza D. odbył się kilka dni temu. Młody mężczyzna pozostawił w sercach swoich bliskich ogromny ból. Rodzinie i najbliższym mechanika składamy wyrazy współczucia. Do innych uczestników ruchu apelujemy o ostrożność na drogach.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].