Ta sprawa odbiła się szerokim echem nie tylko w regionie. Mariusz K. został poproszony przez babcię o odebranie obiadu w restauracji, mieszczącej się w Łasinie pod Grudziądzem. W toalecie 15-letni wówczas chłopiec został napadnięty przez Przemysława G.. Mężczyzna zgwałcił swoją ofiarę. Został zatrzymany, bo krzyki chłopca usłyszała kelnerka, która natychmiast wezwała policję.
We miniony wtorek (18 lutego) Sąd Rejonowy w Grudziądzu uznał Przemysława G. za winnego i postanowił, że najbliższe siedem i pół roku mężczyzna spędzi za kratkami. To jednak nie jedyna kara. Gwałciciel ma zapłacić chłopcu 40 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia za wyrządzoną mu krzywdę. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Polecany artykuł:
Gwałt w Łasinie pod Grudziądzem. Rodzice walczą o wyższą karę dla sprawcy!
Wyrok dla mężczyzny nie do końca satysfakcjonuje rodzinę ofiary.
- Wnosiliśmy o maksymalną karę 12 lat więzienia i dlatego będziemy odwoływać się do Sądu Okręgowego w Toruniu. Ten odrażający czyn zasługuje wyłącznie na najsurowsze potraktowanie - powiedział adwokat Michał Wiechecki, pełnomocnik rodziny, cytowany przez portal "Nowości".
Ponadto, rodzina chce 200 tysięcy złotych zadośćuczynienia, gdyż - jak przekonuje prawnik - 40 tysięcy złotych to kwota niewspółmierna do skali dramatu.
Do sprawy będziemy wracać na ESKA INFO Toruń.