Swój sprzeciw zakomunikowała posłanka Anna Sobecka. W jej liście otwartym czytamy między innymi:
Powszechnie wiadomo, że ideologia LGBT uderza w tradycyjne wartości, na których zbudowane jest polskie społeczeństwo, dlatego wykorzystanie nazwy kojarzonej z ogólnopolskim Marszem dla Życia i Rodzin jest skandaliczne.(...) Powoływanie się przez środowiska LGBT na troskę o życie i rodzinę jest co najmniej kuriozalne, bowiem są oni równolegle żarliwymi zwolennikami aborcji i eutanazji.
Ubolewanie z powodu wyboru takiego hasła wyraża też Kuria Diecezjalna Toruńska i jednocześnie w imieniu biskupa Wiesława Śmigla zachęca wiernych w tym dniu (marsz będzie 21 września) do modlitw w intencji małżeństw i rodzin.
Tymczasem organizatorzy marszu tłumaczą: Dlaczego "dla życia?" 70 procent nastolatków LGBT+ ma myśli samobójcze, są szykanowani, ulegają przemocy, połowa ma objawy depresji, nie mogą prowadzić spokojnego, bezpiecznego i godnego życia.
"Dla rodziny" - ponieważ w Polsce 50 tysięcy dzieci wychowywanych jest przez nieheteroseksualnych rodziców bądź opiekunów.
- Nie zgadzamy się również, by prawicowa narracja zawłaszczała pojęcie rodziny - zaznacza Zuzanna Larysz, współorganizatorka Marszu Równości.
Polecany artykuł:
III Marsz Równości w Toruniu wyruszy 21 września o godzinie 15.00 z Bulwaru Fildelfijskiego w kierunku Dworca Miasto. Dalsza trasa to Plac Św.Katarzyny, ulica Szumana, Wały Gen.Sikorskiego, Aleja Solidarności, Czerwona Droga, Krasińskiego, Matejki i znowu Bulwar. Tu już od 13.00 do 18.00 będzie Tęczowy Piknik.
Poza tym marszowi towarzyszy trzydniowy festiwal. To przede wszystkim imprezy kulturalne - pokazy filmowe, wystawa fotograficzna w Dworze Artusa "ONLY ONE", tęczowy spacer z psami (22 września o 13.00, start na Rynku Staromiejskim) oraz aktorskie czytanie dramatu "Mam w szafie lalkę" w Teatrze Horzycy. Wejściówki na to wydarzenie, za symboliczną złotówkę, będą dostępne w teatrze od 16 września.
Jak do tej pory, organizatorzy III Marszu Równości w Toruniu nie spodziewają się kontrmanifestacji, są spokojni o jego przebieg. Liczą, że pojawi się około 2 tys. osób, a nad bezpieczeństwem ma czuwać policja i odpowiednie służby.