Irena Nadolna-Szatyłowska w księdze rekordów Guinnessa
O dążeniach pasjonatów do wpisania pani Ireny do księgi rekordów Guinnessa pisaliśmy w tym miejscu. Na początku czerwca spłynęły w tym temacie pozytywne informacje. Warto wiedzieć - pani Irena to pierwsza kobieta, która sędziowała mecz żużlowy (first female speedway judge) - 6 września 1964 roku poprowadziła spotkanie Stal Toruń - Tramwajarz Łódź. Dlaczego jest to szczególnie imponujące? "Czarny sport" to środowisko zdominowane przez mężczyzn, a pani Irena odnalazła się w nim znakomicie. Seniorka zyskała bezcenne wsparcie pasjonatek, które postanowiły zrobić wszystko, aby wpisać pierwszą żużlową sędzinę do księgi rekordów Guinnessa. Udało się.
- Teraz nikt o Pani nie zapomni - powiedziały Irenie Nadolnej-Szatyłowskiej. Ania i Magda są przekonane, że każda minuta, poświęcona w tym temacie była warta świeczki. Serdecznie gratulujemy!
Irena Nadolna-Szatyłowska nie żyje
- W środę, w godzinach porannych pani Irena odeszła. Nie bardzo wiemy co napisać, może jedynie, że czujemy ogromną wdzięczność, że zdążyłyśmy spełnić Jej marzenie, że dowiedziała się, ze jest rekordzistką świata. Dużo jeszcze miałyśmy razem zrobić, planowałyśmy rozmowy, wspólny wypad na mecz żużlowy i Grand Prix w Toruniu, ale widocznie tak miało być. Dziękujemy za wszystko pani Ireno, nie zapomnimy o Pani, obiecujemy - przekazały autorki profilu, poświęconego życiu pani Ireny.
- Pani Irena zostanie pochowana w rodzinnej miejscowości w przyszłym tygodniu. Osoby zainteresowane ewentualnym uczestnictwem w pogrzebie prosimy o wiadomość prywatną - dodały.