W sobotę na Motoarenie nieomylny był Chris Holder. Dobrze wyglądał również Jason Doyle, który zaliczył tylko jedną wpadkę. Get Well Toruń kontynuuje przygotowania do meczu w Zielonej Górze, a Jacek Frątczak nie chce wyciągać daleko idących wniosków.
- Generalnie z zasady nie oceniam sparingów. Gdy przegrywaliśmy rok temu wysoko w Lesznie - mówiłem, że to jest tylko trening, a i tak na mnie psy wieszano, więc jak obecnie nieco inaczej do tego podchodzimy - będę konsekwentny i nie oceniam. Chciałem podkreślić zaangażowanie. To chyba widać, że jest trochę inna chemia w drużynie. Mnóstwo pracy i dobra komunikacja w parkingu. Jestem zadowolony, że możemy realizować nasz plan, który został opracowany wiele tygodni temu. Robimy to z brutalną konsekwencją - powiedział Frątczak w rozmowie z torun.eska.pl. - Nikt się nie trzęsie, nikt nie jest przestraszony, pracujemy w klubie na normalnych zasadach - dodaje.
Zobacz zdjęcia z pierwszego sparingu na Motoarenie:
Rune Holta ma odmę płucną? Menedżer uspokaja
W środę (13 marca) Przegląd Sportowy donosił, że u Norwega z polskim paszportem zdiagnozowano odmę płucną. Jacek Frątczak uspokaja kibiców i zapewnia - w Zielonej Górze pojadą najlepsi.
- W tym momencie (sobota, 16 marca - dop. red.) Rune nie ma żadnej odmy. Czy ją miał? Pamiętajmy, że zmieniły się przepisy RODO. Informowanie wszem i wobec o sprawach, związanych z tajemnicą medyczną zawodnika jest kompletnie nieuzasadnione. Rune Holta jest wyleczony i nic mu nie dolega. Potrzebuje ok. 2 tygodni na dojście do odpowiedniej formy. Obtłuczona klatka piersiowa niestety jest bardzo unerwiona, a przez to bardzo bolesna - mówi nam menedżer Get Well.
Holta opuścił szpital w ubiegły czwartek. Jego występ w sparingach jest na 90% wykluczony. - W Zielonej Górze pojadą najlepsi - ucina krótko Frątczak.
Do meczu w Zielonej Górze zostało 18 dni.