W niedzielę (28.06.2020) Polacy brali udział w wyborach prezydenckich. Do lokali wyborczych wybrały się dwie rodziny. Jedna jechała seatem toledo, druga oplem. Pierwszym samochodem kierowała 19-letnia kobieta, drugi prowadziła 27- latka. Do wypadku doszło we wsi Kowary koło Radziejowa (woj. kujawsko-pomorskie).
- Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, 19-letnia mieszkanka powiatu radziejowskiego jadąc seatem, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia z prawidłowo jadącym oplem. W wypadku brało udział siedem osób, z których sześć zostało przewiezionych do szpitali. Dwie z nich przetransportowano śmigłowcami LPR – informuje asp. sztab. Marcin Krasucki, rzecznik radziejowskiej policji.
ZOBACZ: Śmierć w ogniu. W mieszkaniu wybuchł pożar. Finał był tragiczny
Wypadek wyglądał dramatycznie.
- Na szczęście nikt nie zginął. Najbardziej poszkodowana jest dziewczyna, która doprowadziła do zderzenia. Nie stanęła, a powinna. Drugie auto nie miało szans wyhamować. Uderzyło seata w bok – mówi nam jeden z policjantów, który był w niedzielę we wsi Konary.