Śmiertelny wypadek we wsi Czołówek

i

Autor: materiały policji, reprodukcja Piotr Lampkowski Śmiertelny wypadek we wsi Czołówek

Czołówek: Kulisy śmierci pięknej Natalii. Kolega próbował ją wrobić?

2020-06-19 15:39

Czołówek. To był samochód Natalii. Ona się jednak źle czuła. Kluczyki chciał Kacper L.(18l.) , który był pod wpływem narkotyków. Natalia mu je dała, a on jechał jak szalony. Dziewczyna nie przeżyła tej jazdy. Zginęła w Czołówku (kujawsko-pomorskie) po tym jak samochód uderzył czołowo w drzewo. On kazał innym pasażerom mówić, że samochód prowadziła ona.

Wracamy do sprawy koszmarnego w skutkach wypadku w Czołówku (powiat radziejowski, województwo kujawsko-pomorskie). Ustalenia śledczych w tej sprawie są wstrząsające nawet dla tych, którzy na co dzień zmagają się z dramatycznymi wydarzeniami. - Po wypadku, nie dość, że nie chciał się przyznać do tego, że to on prowadził samochód, to jeszcze kazał innym mówić, że to Natalka prowadziła samochód. To był jej samochód. Ona pracowała. Miała pieniądze - mówi jeden ze śledczych w rozmowie z "Super Expressem". - On nie miał prawa jazdy, ale chciał prowadzić samochód - dodaje.

Czytaj też: Natalka nie żyje. Śliczna nastolatka zginęła tragiczną śmiercią przez naćpanego kolegę [NOWE FAKTY]

Natalia J., miała 19 lat i całe życie przed sobą. Kacper L. jest od niej o rok młodszy. Spotkali się z poniedziałku na wtorek (15-16 czerwca). Razem z nimi było jeszcze dwóch chłopaków. Jeden lat 19 drugi lat 13. - Ona źle się czuła. Dlatego on wziął kluczyki - mówi nam jeden ze śledczych.

Kacper L., nie ma prawa jazdy. Nie zdał egzaminu. Nigdy nie powinien siadać za kierownicą samochodu. We wsi Czołówek próbował wyprzedzać Hondę Civic. Ten manewr przeprowadził tak, że odbił się od samochodu i uderzył w drzewo.

Natalia J., nie przeżyła tego wypadku. Kacper L. usłyszał zarzut, spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, kierowania autem pod wpływem środka odurzającego, nakłaniania świadków do składania fałszywych zeznań w celu uniknięcia odpowiedzialności za wypadek oraz posiadania i udzieleniu amfetaminy nieletniemu.

Sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Potężna nawałnica niszczy Warszawę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki