Karolina szmuglowała 42 nielegalnych emigrantów. Wpadła koło Torunia. "Dajcie mi święty spokój"
Policjanci, którzy w niedzielę (24.10.2021) otworzyli luk bagażowy busa na drodze w Lubiczu nie mogli uwierzyć w to co zobaczyli. Na maleńkiej powierzchni znajdowało się 42 obcokrajowców. Niektórzy z nich próbowali uciekać. Imigranci trafili na policję, a Karolina R. z Łodzi, która prowadziła samochód do policyjnego aresztu. O tym, co dalej będzie z Irakijczykami poinformowała we wtorek (26.10.2021) toruńska policja. Zatrzymanej kobiecie zostały postawione zarzuty, że wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami wzięła udział w nielegalnym transporcie osób. które nielegalnie przekroczyły granicę. Dalszy ciąg materiału pod galeria ze zdjęciami sondą.
Śledczy nie mają wątpliwości, że trafili na zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmuje się przewozem nielegalnych emigrantów. Na razie odkryli tylko czubek góry lodowej. Karolina R. wie, kto jest w tej grupie. Te osoby na razie są na wolności. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o jej tymczasowe aresztowanie, aby nie mataczyła. 27 października o godzinie 10:00 sąd postanowił mieszkankę Łodzi aresztować na trzy miesiące. Dziennikarze "Super Express Toruń" próbowali porozmawiać z panią Karoliną na korytarzu toruńskiego sądu.
Pytaliśmy zatrzymaną, czy wie kogo przewoziła i czy wśród tych osób mogli być terroryści. Pani Karolina nie chciała poważnie odpowiadać na nasze pytania. - Dajcie mi święty spokój - krzyczała do reportera. Za swoją pracę kobieta od swoich szefów dostała 500 euro. Wiadomo, że do ich kieszeni trafiło zdecydowanie więcej euro. Nieoficjalnie mówi się, że przekraczający nielegalnie granicę za transport płacą nawet 1000 euro.
Spodobał ci się materiał? Polub nas na Facebooku!
Podcasty
Playlisty tematyczne
