KH Energa Toruń - Ciarko STS Sanok, relacja
Po dwóch wygranych w pierwszych dwóch kolejkach Polskiej Hokej Ligi humory w obozie KH Energa Toruń. Podopieczni Jussiego Tupamakiego najpierw ograli Unię Oświęcim, a później podbili Nowy Targ. W czwartek czekało ich kolejne wyzwanie, czyli wizyta Ciarko STS Sanok. Już pierwsza, bezbramkowa tercjach pokazała, że łatwo nie będzie. Goście mieli delikatną przewagę, ale jej nie udokumentowali. Wyglądało na to, iż trener "Stalowych Pierników" postanowił uszczelnić defensywę. Efekty były widoczne gołym okiem. W drugiej tercji konto bramkowe otworzyli torunianie. Asystę zapisał Lauri Huhdanpaa, który dobrze obsłużył Michaiła Szabanowa. Kibice zgromadzeni na Tor-Torze uciszyli się po raz pierwszy. Wynikiem 1:0 zakończyła się druga tercja. Dalszy ciąg relacji pod galerią ze zdjęciami.
W trzeciej tercji gospodarze podwyższyli prowadzenie. Silny strzał Lauriego Huhdanpay sprawił, że Patrick Spesny nie miał szans na skuteczną interwencję. W końcówce goście nie byli w stanie odwrócić losów meczu. Trzecia wygrana padła łupem "Stalowych Pierników". Na dodatkowy plus pierwszy mecz z czystym kontem w tym sezonie.
KH Energa Toruń - Ciarko STS Sanok 2:0 (0:0, 1:0, 1:0)
1:0 Michaił Szabanow (Lauri Huhdanpaa) - 27'
2:0 Lauri Huhdanpaa (Robert Arrak) - 50'
Podcasty
Playlisty tematyczne
