KH Energa Toruń - Comarch Cracovia, relacja z meczu nr 2
Pierwsze starcie w fazie play-off Polskiej Hokej Ligi pomiędzy KH Energa Toruń a Comarch Cracovią zakończyło się po myśli "Stalowych Pierników". Podopieczni Juryja Czucha wygrali 2:1 i dzień później chcieli podwyższyć swoją przewagę. Początek środowego starcia zapowiadał kolejny horror. Spotkanie było bardzo wyrównane, choć delikatną przewagę mieli goście. Obaj bramkarze byli czujni i dlatego kibice śledzący transmisję nie zobaczyli bramek. Podobnie zresztą było po przerwie. Wszystko zostało sprowadzone do ostatnich 20 minut. Taki scenariusz znaliśmy już z wtorkowej odsłony zmagań. Dalszy ciąg relacji pod galerią ze zdjęciami.
Przeczytaj także: Wspaniały finisz KH Energa Toruń! "Stalowe Pierniki" na ligowym podium [RELACJA, ZDJĘCIA]
Końcówka dla Comarch Cracovii. KH Energa Toruń przegrywa u siebie
Po drugiej tercji w statystyce strzałów było 17:19. To pokazuje jak ciężko było zyskać przewagę. W 52. minucie Elomaa miał świetną szansę, ale nie zdołał pokonać Pieriewozczikowa. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, co udowodnił "Stalowym Piernikom" Taavi Tiala. To właśnie on otworzył wynik spotkania. Torunianie rzucili się do odrabiania strat, ale na 4,5 minuty przed zakończeniem meczu na 2:0 dla gości z Krakowa podwyższył Richard Nejezchleb. Mimo desperackich prób, ekipa Czucha nie zdołała nawet złapać kontaktu. Po dwóch starciach mamy wynik 1:1 i wszystko zaczyna się od nowa. Spotkanie nr 3 już w sobotę (27.02.2021) w stolicy województwa małopolskiego.