To była przyjemna i bardzo emocjonująca niedziela z Polską Hokej Ligą w Toruniu. Po pierwszej tercji KH Energa Toruń prowadził z faworytem 3:1, a bramki zapisali na swoim koncie Adrian Jaworski, Kamil Kalinowski i Elias Elomaa. Nadzieję gościom dawało trafienie Macieja Kruczka. W drugiej tercji bramki nie padły, ale hokeiści obu zespołów mieli jeszcze coś w zanadrzu.
KH Energa Toruń - GKS Katowice, triumf gospodarzy po dogrywce
Trzecia tercja to prawdziwy rollercoaster. Najpierw Mateusz Bepierszcz dał gościom kontakt, a w 50. minucie odpowiedział Elomaa. GKS Katowice walczył do końca. Marcin Kolusz dał kolejny kontakt, a na dwie sekundy przed końcem meczu wyrównanie ekipie ze Śląska dał Grzegorz Pasiut.
Zgromadzeni na Tor-Torze kibice mogli mieć poczucie utraconej szansy, ale szybko zmieniło się to w radość. Decydującą o zwycięstwie bramkę zdobył Mikałaj Syty. 5:4 z GKS-em powoduje, że katowiczanie spadli z ligowego podium. Torunianie zajęli 7. miejsce i w ćwierćfinale zmierzą się z Re-Piast Unią Oświęcim. Te mecze będziemy relacjonować w naszym serwisie. Pod tekstem prezentujemy galerię zdjęć z meczu KH Energa - GKS Katowice.