Progres w grze podopiecznych Czucha jest widoczny gołym okiem. Nawet porażka 3:4 w Oświęcimiu (29 listopada) poszła w parze z dobrym stylem. Tym razem thriller zakończył się wygraną "Stalowych Pierników".
KH Energa Toruń - Zagłębie Sosnowiec, relacja
Gospodarze zaatakowali od pierwszych minut i dopięli swego po trafieniu Artioma Sadrietdinowowa. Niestety dla fanów z Torunia druga tercja należała już do gości, a bramki Karczochy i Garszyna wyprowadziły przyjezdnych na minimalnie prowadzenie.
Ostatnia odsłona zmagań należała jednak do człowieka KH Energi Toruń, a konkretnie do Jegora Fieofanowa. To właśnie jego dwa trafienia przechyliły szalę zwycięstwa na korzyść "Stalowych Pierników". Warto dodać, że ostatnia bramka padła na 10 sekund przed końcową syreną.
Pod tekstem prezentujemy wam galerię autorstwa Róży Koźlikowskiej. Zobaczcie jak walczyli hokeiści i jak kibice wspierali swój zespół na Tor-Torze!
KH Energa Toruń - Zagłębie Sosnowiec 3:2 (1:0, 0:2, 2:0)
1:0 - Artiom Sadrietdinow - Dienis Sierguszkin (11:57)
1:1 - Robert Karczocha (25:02)
1:2 - Siemion Garszyn - Damian Tyczyński, Robert Karczocha (34:23)
2:2 - Jegor Fieofanow - Jewgienij Jeriomienko, Jegor Szkodienko (47:39)
3:2 - Jegor Fieofanow - Artiom Sadrietdinow, Dienis Sierguszkin (59:50)