Protest społeczników!

Kolejny atak na zielone tereny w Toruniu?! "Liczymy na wsłuchanie się w głos społeczeństwa"

Toruń: Planowana wycinka 180-letnich sosen z terenów leśnych na Barbarce spotkała się z oburzeniem społeczników. W niedzielę (12 lutego 2023 r.) odbył się protest. - Liczymy na wstrzymanie prac związanych z wycinką i wsłuchanie się w głos społeczeństwa - przekazali uczestnicy. O co chodzi w tym sporze z Lasami Państwowymi? Wyjaśniamy na se.pl.

Dlaczego Lasy Państwowe chcą wycinki drzew na Barbarce? 180-letnie sosny mają zostać zlikwidowane - zdaniem urzędników - dla poprawy bezpieczeństwa. Społecznikom m.in. z Zielonych Wrzosów nie podoba się, że oprócz sosen pod koła harwesterów mają trafić całe połacie tamtejszych lasów. W niedzielę (12 lutego 2023 r.) na Barbarce odbył się protest. - Liczymy na wstrzymanie prac związanych z wycinką i wsłuchanie się w głos społeczeństwa - przekazali Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu uczestnicy.

Toruń. Protest na Barbarce. Takie argumenty mają społecznicy

Na proteście pojawili się m.in. Mariusz Warachim z fundacji Zielone Kujawy, Sylwester Jankowski z partii Zieloni, Robert Laskowski ze Stowarzyszenia Tilia i Łukasz Broniszewski z Fundacji Stabilo.

- Jeśli chodzi o samą Barbarkę, to ona tez w ciekawy sposób łączy się z tematem Wrzosowiska. Był to jeden z argumentów Miejskiej Pracowni Urbanistycznej na nasze zapytanie o tereny rekreacyjne dla mieszkańców Wrzosów. Zawsze padała odpowiedź ze strony pani dyrektor: "Przecież jest Barbarka". W ten sposób chichot historii, chichot Nadleśnictwa spowodował, że mieszkańcy w znacznym stopniu będą ich pozbawieni. Nie powiem, że w zupełności, bo być może po Szkółce Leśnej można spacerować, ale to nie jest to samo - usłyszeliśmy na proteście.

Powołująca się na Mariusza Warachima uczestniczka dodaje, że protestujący są bardzo zasmuceni tym, co się dzieje w kontekście terenów na Barbarce i nie tylko. - Głos mieszkańców w tym mieście nie jest traktowany z należytą powagą - podkreśla. Kolejni rozmówcy naszej reporterki dodają, że las nie może się składać tylko i wyłącznie z młodych drzew. - Takie sadzanie młodych drzewek to działania pozorne - zaznaczają mieszkańcy.

Uczestnikom protestu nie podoba się również "kasowanie otoczenia" zabytkowego kościoła na Barbarce. Mieszkańcy zaznaczają, że "fizycznie odczuwają kolejny atak na zielone tereny Torunia". Podczas niedzielnego wydarzenia, społecznicy dołączyli również do akcji walentynkowej, w której wyrazili swoją miłość do drzew. Galerię ze zdjęciami zamieszczamy pod tekstem.

Sonda
Czy Toruń jest bezpiecznym miastem?
Krzysztof Jackowski mówi o tym jak będzie rok 2023 dla mieszkańców Torunia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki