Koronawirus w Polsce - mamy już ponad 5300 przypadków zakażenia koronawirusem z Chin w Polsce. Rośnie także liczba chorych w województwie kujawsko-pomorskim - 9 kwietnia w godzinach porannych dostaliśmy informację o 3 nowych przypadkach w regionie, a łącznie jest już 280 pozytywnych wyników testów na koronawirusa w okolicach Torunia. Tymczasem wciąż regularnie poruszanym tematem są wybory korespondencyjne, które mają się odbyć w maju. Prezydent Torunia Michał Zaleski zaznaczył wczoraj (8 kwietnia), że ten temat znajduje się jego zdaniem w cieniu walki z epidemią śmiercionośnego wirusa. Tym razem stanowisko gospodarza grodu Kopernika wydaje się być jasne i klarowne.
- Tym tematem żyje wiele osób w Polsce, a dla mnie jest on w cieniu tego co najważniejsze - walki z koronawirusem. Obawiamy się wyborów tej formie, ja również się ich obawiam. Będę uważnie obserwował dalszą drogę tych decyzji, które w ostatecznym kształcie jeszcze nie zostały podjęte. Do tej pory zajmował się tym Sejm, jeszcze mamy Senat, prezydenta RP. Nie wolno pozwolić na to, aby doprowadziło to do rozprzestrzenienia się koronawirusa. W tej chwili sprawdzam jakie zadania będzie miał w tej kwestii samorząd lokalny. Musimy mieć na uwadze najważniejsze - bezpieczeństwo, zdrowie i życie mieszkańców Torunia. Jakikolwiek tytuł nie zostanie użyty w informacjach, moje zdanie pozostaje niezmienne - tylko takim będę się kierował - mówi stanowczo prezydent Zaleski.
To prawdopodobnie najmocniejsze słowa, które padły z ust prezydenta Torunia odnośnie planowanych na maj wyborów korespondencyjnych. Na portalu ESKA INFO Toruń pytamy was, czy przekonuje was takie stanowisko gospodarza miasta? Zapraszamy do dyskusji na Facebooku.
Koronawirus w Toruniu i okolicach - bądź na bieżąco