Do wypadku doszło w feralny czwartek, 19 stycznia przed południem. Służby dostały sygnał o niepokojącym zdarzeniu o godzinie 11:04. Na miejsce dotarły m.in. 2 zastępy straży pożarnej. Portal "Oto Toruń" podaje, że strażacy podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową poszkodowanego mężczyzny, niestety bez happy endu. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon pracownika, który zajmował się wycinką drzew. Śledztwo w sprawie tragedii pod Toruniem prowadzi prokuratura i Państwowa Inspekcja Pracy.
Wypadek przy wycince drzew w Silnie. Kim była ofiara?
Z raportu PIP wynika, że mężczyzna był zatrudniony w zakładzie świadczącym usługi wycinki drzew z siedzibą w miejscowości Witowąż w gminie Czernikowo (31 km od Torunia). Śmierć wystąpiła na skutek przewrócenia się drzewa i odniesionych obrażeń. Więcej szczegółów ujawni śledztwo. Rodzinie i bliskim zmarłego składamy wyrazy współczucia.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].