Koszykówka: Arriva Polski Cukier Toruń - Legia Warszawa
Porażka po dogrywce z Anwilem Włocławek, wygrana po dwóch dogrywkach z mistrzem Polski Treflem Sopot - takie mecze ostatnimi czasy obserwowali kibice w Arenie Toruń. Ponad 1500 widzów wierzyło, że piątkowy wieczór również przyniesie ogromne koszykarskie emocje. Zarówno podopieczni Jarosława Zawadki, jak i koszykarze Legii Warszawa zadbali, by nie wiało nudą. Dalszy ciąg materiału i wyniki piątkowego meczu znajdują się pod galerią ze zdjęciami z Areny Toruń.
Twarde Pierniki - Legia: Wynik i relacja z meczu
Ten mecz mógłby być bohaterem piosenki "Raz-dwa-raz-dwa" zespołu Manaam, bo w Arenie Toruń mieliśmy "falowanie i spadanie". Pierwsza kwarta zakończyła się minimalnie na korzyść gospodarzy, ale już druga odsłona zmagań to wyraźna dominacja Legii. Skuteczny był Kameron McGusty, który koniec końców zapisał przy swoim nazwisku 20 punktów. Liderem "Twardych Pierników" był Michael Ertel.
Trzecia kwarta to dla odmiany... popis drużyny Arriva Polski Cukier Toruń. To m.in. dzięki "trójkom" Ertela torunianie zredukowali straty do jednego punktu. Wszystko sprowadzało się do ostatniej kwarty. W końcówce skuteczniejsi byli "Legioniści". Swoje zrobił McGusty, a ważny rzut z dystansu dorzucił Pluta. Podopieczni Jarosława Zawadki walczyli do końca, ale tym razem nie było happy endu dla fanów z Torunia. Okazja do rehabilitacji już 11 kwietnia. Do Areny Toruń przyjedzie Górnik Zamek Książ Wałbrzych.
Arriva Polski Cukier Toruń - Legia Warszawa 85:93 (20:17, 19:36, 26:13, 20:27)
