Ksiądz z Czernikowa groził im bronią podczas strajku kobiet. Zadziwiające słowa duchownego
Wracamy do głośnej sprawy księdza z Czernikowa, który wg. świadków miał grozić policjantom i protestującym bronią. Duchowny został zatrzymany przez funkcjonariuszy, a ten temat wywołał lawinę komentarzy w całym kraju. Paweł S. miał krzyczeć "Przestańcie! Natychmiast przestańcie! Powystrzelam was!". Rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji, mł. insp. Monika Chlebicz, potwierdziła w rozmowie z "Super Expressem", że kapłan został przesłuchany przez policjantów.
Zobacz także: Czernikowo: Ksiądz wyszedł z BRONIĄ do protestujących kobiet! DRAMATYCZNE nagranie ze strajku [WIDEO]
- Przesłuchiwany przyznał się do zarzutu gróźb karalnych w stosunku do funkcjonariuszy. Swoje zachowanie tłumaczył zdenerwowaniem w związku z tą sytuacją. Ksiądz miał przy sobie broń myśliwską. Po przesłuchaniu w charakterze podejrzanego został zwolniony - powiedziała "Super Expressowi" mł. insp. Monika Chlebicz.
Do tej pory do Policji nie wpłynęło żadne zawiadomienie w sprawie środowych wydarzeń. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarł PAP wynika, że sytuacja była groźna - duchowny mierzył do policjantów, co zmusiło funkcjonariuszy do odbezpieczenia swojej broni służbowej. Zatrzymany do tej sprawy kapłan to proboszcz parafii w Czernikowie. Jego działania wywoływały w przeszłości sporo kontrowersji. Chodzi m.in. o cennik kolędy, który odbił się bardzo szerokim echem.