O dramatycznej sprawie maleńkiej Natalki pisaliśmy już na portalu ESKA INFO Toruń TUTAJ. Ojciec dziecka może mieć teraz poważne kłopoty.
- Ojcu dzieci został postawiony zarzut z artykułu 160 kodeksu karnego, paragraf 2 (to jest narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez osobę, na której ciąży obowiązek opieki. Kodeks karny przewiduje za to karę pozbawienia wolności do lat pięciu.) w związku z artykułem 156 (to jest spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu) - mówi prokurator Renata Jędzejak-Musialik, szefowa włocławskiej prokuratury. - Do sądu skierowaliśmy wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu - dodaje
14-miesięczna Natalka wypadła przez okno koło godziny 9 rano w ostatni poniedziałek we Włocławku. Dziewczynką i jej 6-letnim bratem miał wtedy opiekować się jej ojciec Łukasz R. Gdy córeczka wypadała przez okno nie było go w domu. Był w pobliskim sklepie. Gdy z niego wracał, zobaczył leżącą pod oknem Natalkę. Wziął ją na ręce i zaniósł do pobliskiej przychodni. Dziewczynka trafiła do szpitala w Waraszawie. Ojciec miał blisko 2 promila alkoholu we krwi. Został zatrzymany przez policję.
Nasi dziennikarze ustalili, że dziewczynkę wypchnął jej brat. Zapytaliśmy o to szefową prokuratury we Włocławku.
- Sprawdzamy wszystkie hipotezy - usłyszeliśmy w odpowiedzi.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Polecany artykuł: