Maleńki łoś szukał mamy przy rondzie w Toruniu. Wyczerpany zwierzak miał zaledwie dwa dni
To był pracowity poranek dla strażników miejskich z Torunia. W niedzielę (9.05.2021) otrzymali oni informację o wyczerpanym maleńkim łosiu, który był widziany w okolicach ronda przy ul. Olimpijskiej. Strażnicy natychmiast udali się we wskazany rejon i zauważyli zwierzę na skraju ściany lasu. - Znaleziony łoszak miał około dwóch dni, posiadał jeszcze pępowinę. Osłabiony, próbował sam się przemieszczać w poszukiwaniu mamy - przekazuje Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu.
Czytaj też: Sędziowie i politycy badani wariografem?! Kontrowersyjny pomysł działaczy z Torunia i regionu
- Z uwagi na to, iż młody przebywał na terenie mocno uczęszczanym przez ludzi oraz nieustannie przemieszczał się w stronę ruchliwej ulicy, a leśniczy w pobliżu tego miejsca nie widywał w ostatnim czasie klępy, na miejsce został wezwany Animal Patrol, który zdecydował o zabraniu łoszaka do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Kobylarni - informuje nas Jarosław Paralusz z SM w Toruniu.
Strażnicy Miejscy z Torunia przypominają mieszkańcom, że w sytuacji znalezienia młodego zwierzęcia, nie należy pomagać na własną rękę, bo nie zawsze wskazana jest ludzka interwencja. Jeżeli zwierzę nie jest ranne ani nie znajduje się w sytuacji zagrożenia nie należy go dotykać, aby nie pozostawić ludzkiego zapachu. - Gdy pojawiają się wątpliwości, czy znalezione młode zwierzę wymaga wsparcia należy zawiadomić odpowiednie służby, które zdecydują o jego dalszym losie - podsumowuje Jarosław Paralusz w komunikacie prasowym.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Polecany artykuł: