- Nie wiemy jak doszło do wypadku. Ta kobieta, która kierowała jednym z samochodów po wypadku była w takim stanie psychicznym, że nie była wstanie rozmawiać. Według wstępnych ustaleń - odkreślam wstępnych ustaleń - to ona miała nagle zjechać swoim samochodem na lewy pas jezdni. Czy tak było, tego na razie nie przesądzamy. Wiemy, że jej samochód jechał z Ciechocinka w stronę Włocławka - mówi "Super Expressowi" jeden z policjantów.
Policjant mówi nam o tragicznym wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę (9/10 września 2023 r.) w Michalinku, niedaleko Torunia. Wszystko działo się na dk nr 91. - Na miejscu zdarzenia okazało się, że w wypadku biorą udział dwa samochody osobowe marki Audi A4, którymi łącznie podróżowało pięć osób. Jeden z samochodów znajdował się na dachu, w którym uwięzione były dwie osoby - przekazuje Marcin Sobczak z PSP w Aleksandrowie Kujawskim.
Strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego - nożyc i rozpieracza ramieniowego wykonali dostęp do uwięzionych osób. Obie osoby znajdowały się pod opieką ratowników medycznych monitorujących czynności życiowe. Pozostałe trzy osoby znajdowały się poza pojazdami również udzielono pomocy przedmedycznej. W wyniku tego wypadku cztery osoby trafiły do szpitala.Niestety, 36-letnia kobieta, która ucierpiała w wypadku, zmarła w szpitalu. Jej mąż, który też podróżował samochodem trafił do szpitala. Malwina osierociła 9-letnią córeczkę. Rodzinie i bliskim, pogrążonym w żałobie składamy wyrazy współczucia. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności wypadku i apelują o ostrożność na drogach. Pod tekstem prezentujemy galerię ze zdjęciami, związanymi z tragedią.