W poniedziałek (13 maja 2024 r.), Konfederacja przedstawiła swoich liderów na listach do europarlamentu. Jednym z najważniejszych nazwisk na liście w województwie kujawsko-pomorskim jest Tomasz Mentzen, brat Sławomira. Na konferencji prasowej, potencjalny "koń pociągowy" Konfederacji skupił się głównie na kandydatach z innych partii. Nasz dziennikarz zapytał się go wprost, czy jak dostanie się do Brukseli, to zajmie się tym, aby pracujący w zagranicznych dyskontach w Polsce zarabiali tyle samo, co ich koledzy na takich samych stanowiskach w Niemczech, w Hiszpanii, czy też we Francji. Odpowiedź kandydata może zaskakiwać.
Wstrząsające wyznanie Wałęsy. Znowu to robi. "Kiedy się budzę, mam takiego doła"
Mentzen o kasjerach i kasjerkach z marketów. Wyraził sprzeciw
Nie jest tajemnicą, że dyskonty w Polsce mają ogromny utarg - nawet większy niż sklepy tej samej firmy w Niemczech, czy też w Hiszpanii. Jest jednak różnica w zarobkach. Polacy zarabiają niekiedy połowę tego, co pracownicy tej samej firmy za granicą. Parlament Europejski - zgodnie z prawem - może zająć się tą nierównością i podjąć uchwałę o tym, że pracownicy jednej firmy mają mieć takie same zarobki.
- Ja jestem przeciwnikiem tego rozwiązania, ponieważ sklepy szybko wprowadziłyby kasy samoobsługowe - tak nam odpowiedział jeden z liderów Konfederacji w Kujawsko-Pomorskiem.
Po konferencji Tomasz Mentzen powiedział nam, że w dyskontach pracownicy będą więcej zarabiali w momencie, kiedy sejm przyjmie ustawę, którą Konfederacja zgłosiła w styczniu. - Dzięki kwocie wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych, Polacy będą więcej zarabiali. I ja jestem za takim rozwiązaniem - mówił do naszego dziennikarza.
Tomasz Mentzen jest przedsiębiorcą i członkiem partii politycznej Nowa Nadzieja. Jedynką Konfederacji w tym okręgu jest Sławomir Ozdyk z Konfederacji Korony Polskiej.
Galeria ze zdjęciami: Tak mieszka Sławomir Mentzen! Co za widoki