Mężczyzna w biurze: elegancja czy nonszalancja?

i

Autor: Pracuj.pl Mężczyzna w biurze: elegancja czy nonszalancja?

Mężczyzna w biurze: elegancja czy nonszalancja?

2019-03-04 19:11

Moda i obyczaje ustawicznie się zmieniają, jednak pewne kwestie z nimi związane są na tyle uniwersalne, że funkcjonują niezmiennie od dziesiątek lat. Dotyczy to zwłaszcza zachowania i ubioru w sytuacjach oficjalnych, a więc często takich, które są związane z naszym życiem zawodowym (praca, spotkania, oficjalne kolacje, konferencje itp).

Mężczyzna w biurze - jakich ubrań i dodatków unikać?

W pracy biurowej bezwzględnie powinniśmy podporządkować się zasadom, które obowiązują w firmie - choć współcześnie sporo o kulturze organizacyjnej firmy, do której aplikujemy, możemy dowiedzieć się już czytając samą ofertę pracy (taki zwyczaj praktykuje często choćby portal Pracuj.pl), to nic nie zastąpi rozmowy z przełożonym i pytanie o zasady obowiązujące formalnie i nieformalnie. Dopiero, kiedy poznamy politykę pracodawcy w tym zakresie, możemy podporządkować się kolejnym zasadom, także tym, które obowiązują nieoficjalnie na szeroką skalę.

Do ubioru i dodatków, których powinniśmy unikać, należą z pewnością:

  • koszula z krótkim rękawem w zestawie z krawatem bądź marynarką - jeśli już musimy założyć koszulę z krótkim rękawem, kategorycznie zostawmy ją rozpiętą pod szyją;

  • eksperymenty z kolorami i wzorami skarpetek zostawmy na okazje nieoficjalne - w ubiorze biurowym ciemne obuwie łączymy z ciemnymi skarpetkami, jasne - z jasnymi;

  • biżuteria, koraliki, rzemyki itp dodatki - nie nosimy ich do eleganckiego garnituru czy koszul; według savoir vivre jedyna dopuszczalna biżuteria dla mężczyzny to spinki, obrączka i zegarek;

  • zegarki w stylu outdoorowym (nawet takie, które kosztują kilka tysięcy złotych) nie komponują się z garniturem i krawatem, podobnie nie na miejscu będzie wyglądał smartband czy smartwatch, zwłaszcza w jaskrawych, typowo sportowych kolorach, praca to nie siłownia czy górska wędrówka, na które zabieramy nasze ulubione gadżety;

  • garnituru nie łączymy z obuwiem sportowym ani sandałami (chyba, że interesują nas oferty pracy jako akwizytor czy osoba agitująca za przyjęciem alternatywnej religii).

Zawsze (prawie) elegancki, czyli ubiór mężczyzny w biurze

Powyższe zestawienie klarownie uprzytamnia nam, że trudno jest przełamać w udany sposób biurową elegancję tak, by nie popaść w śmieszność. W pracy tego rodzaju mężczyzna może wykroczyć poza kanoniczną elegancję jedynie na wyraźną deklarację władz firmy, która może wybrany dzień tygodnia czy miesiąca określić dniem wolnym od dress codu. Dla naszego bezpieczeństwa nie próbujmy jednak eksperymentować i na własną rękę próbować ekstrawaganckich zmian w klasycznym stylu ubierania się: zwykle może to doprowadzić do spadku zaufania w stosunku do naszej osoby.

Artykuł sponsorowany

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki