
Miał jechać do pracy, ale nigdy tam nie dotarł! Policja przerywa poszukiwania Tomasza
Aktualizacja: 19 marca godz. 12:12
W poniedziałek, 17 marca o godzinie 20:30 na terenie Warszawy został odnaleziony Tomasz, którego zaginięcie rodzina zgłosiła 12.03.2025 roku policjantom z Brodnicy.
- Dzięki publikacji i przesyłaniu informacji o zaginionym wieść o tym zgłoszeniu dotarła do wielu osób. Dzięki publikacjom medialnym do policji w Brodnicy wpływało dużo informacji dotyczących miejsc, gdzie był widziany samochód, którym poruszał się zaginiony. Informacje te otrzymywała również rodzina zaginionego. Późnym popołudniem rodzina zaginionego otrzymała wiadomość, że samochód, którym poruszał się zaginiony, stoi zaparkowany na jednej z ulic w Warszawie - przekazał rzecznik brodnickiej policji.
Dyżurny brodnickiej policji, po otrzymaniu tej informacji od rodziny zaginionego, od razu poprosił o pomoc stołecznych mundurowych, Ci udali się we wskazane miejsce celem sprawdzenia informacji. Warszawscy policjanci sprawdzili auto, które jak się okazało, należy do zaginionego. O godzinie 20:30 do auta wrócił 52-latek. Stan jego zdrowia nie budził zastrzeżeń, co przekazano zgłaszającym. Na tym poszukiwania zostały zakończone.
Zobacz: Młody mężczyzna zginął na drodze pod Toruniem. "Niewyjaśnione dotąd przyczyny"
Wcześniej pisaliśmy:
52-letniego mężczyzny, który wyszedł z domu 12 marca 2025 roku około godziny 5:20 i nie nawiązał kontaktu z rodziną ani pracownikami. Zaginiony nie dotarł rano do pracy, a jego miejsce pobytu jest nieznane.
Zobacz także: Od ośmiu miesięcy szukają Jowity Zielińskiej. Rodzina nie traci nadziei