Do tego zdarzenia doszło w czwartek (9.07.2020) około godz. 12:40 na ul. Brzeskiej w Radziejowie. Policjanci prewencji jechali oznakowaną skodą, gdy nagle z chodnika zjechał rowerzysta i uderzył w przód auta. Szczęśliwie prędkość radiowozu nie była duża i nikt nie odniósł obrażeń. Zarysowana i wgnieciona została karoseria samochodu.
Przeczytaj: Miał sądowy zakaz kierowania. Mężczyzna spowodował kolizję i uciekł do lasu [ZDJĘCIA]
Przyczyna takiego zachowania rowerzysty, była widoczna gołym okiem. 44-latek miał problemy z utrzymaniem się na nogach oraz niewyraźną mowę. Badanie alkomatem, pokazało, że ma w organizmie ponad 3,2 promila alkoholu.
Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut spowodowania kolizji w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów.