Sprawa ewentualnej wycinki drzew w rejonie placu Rapackiego elektryzuje torunian już od kilku tygodni. Działacze, walczący o "zielony klimat" w okolicach placu Rapackiego są w swoich ruchach bardzo zdecydowani. Na początku lipca w Toruniu miał miejsce duży protest. Tymczasem przedstawiciele MZK w Toruniu uspokajają.
- Nowe wizualizacje, na których przedstawiono docelowe zagospodarowanie terenów zielonych w rejonie pl. Rapackiego, mówią same za siebie – wbrew krążącym od kilku tygodni opiniom, po przebudowie okolica nie zamieni się w betonową pustynię. Drzew, krzewów i trawników nie zabraknie. Będzie funkcjonalnie, estetycznie i zielono - informuje Sylwia Derengowska, rzecznik prasowy MZK w Toruniu.
Zielony przystanek w Toruniu
Na węźle przesiadkowym w al. św. Jana Pawła II powstanie pierwszy w Toruniu „zielony przystanek”. Takie rozwiązanie nie tylko uprzyjemni oczekiwanie pasażerom i da im jeszcze większą ochronę przed słońcem, ale także wpłynie na zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska naturalnego.
Zielony przystanek stanie na zintegrowanym, autobusowo-tramwajowym węźle przesiadkowym pomiędzy pasami ruchu. Obydwie wiaty przystankowe zostaną na całej długości obsadzone szybko przyrastającymi pnączami. Dodatkowa - poza planowanymi nasadzeniami drzew i krzewów, urządzeniem trawników i zielonego torowiska - zieleń będzie pełniła nie tylko funkcję estetyczną, ale dawała ochronę przez promieniami słonecznymi i pochłaniała zanieczyszczenia powietrza generowane przez ruch drogowy.
Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Przybędzie ponad 160 nowych drzew - to uspokoi mieszkańców Torunia?
Nowy pl. Rapackiego to nie tylko „zielony przystanek”, lecz kompleksowe zagospodarowanie zieleni. W ramach nasadzeń zastępczych planowane jest nasadzenie 84 drzew odpornych na suszę, zanieczyszczenie powietrza i inne niekorzystne warunki. Z tego na al. św. Jana Pawła II, Czerwonej Drodze, Kraszewskiego i pl. Niepodległości pojawią się 63 nowe drzewa. Wśród planowanych do nasadzenia gatunków (na całej inwestycji) są: jarząb mączny (16 szt.), jarząb szwedzki (15 szt.), głóg pośredni (11 szt.), lipa drobnolistna (27 szt.), buk pospolity (5 szt.), śliwa wiśniowa (1 szt.), jarząb brekinia (1 szt.), klon czerwony (8 szt.).
- Drzewa będą nasadzane w bezpośrednim sąsiedztwie ulic, na których prowadzona jest inwestycja. Dobór gatunkowy nie jest przypadkowy, zaproponowane drzewa dobrze znoszą warunki miejskie - tłumaczy Sylwia Derengowska.
Poza nasadzeniami zastępczymi w ramach inwestycji, kolejne co najmniej 80 drzew będzie nasadzonych w nieco dalszej odległości. Nasadzenia te zostaną sfinansowane z budżetu miasta na rozwój terenów zieleni w Toruniu.
Ponadto zostanie nasadzonych 5232 krzewów i zostaną zagospodarowane wszelkie tereny zielone w zasięgu, np. trawniki.
- Powstaną również dwa odcinki zielonego torowiska o łącznej powierzchni ok. 980 m2, co przyczyni się do zwiększenia powierzchni biologicznie czynnej. Oprócz podstawowego waloru estetycznego zielone torowiska wpłyną na poprawę stanu środowiska naturalnego. Dzięki zastosowanej konstrukcji i nawierzchni roślinnej torowisko takie będzie ograniczało drgania i hałas oraz absorbowało pyły z ulicznego powietrza. Zatrzyma też wilgoć, dzięki czemu zminimalizuje efekt tzw. miejskiej wyspy ciepła - przekonuje rzecznik prasowy MZK w Toruniu.
Powierzchnia terenów zielonych, które powstaną przy realizacji projektu, wyniesie około 13,4 tys. m2.
Obecnie wzdłuż al. św. Jana Pawła II biegną, po obu stronach, dwa szpalery drzew. Wyciąć planuje się głównie drzewa rosnące w pierwszym rzędzie od strony jezdni – obumarłe lub chore, w fatalnym stanie zdrowotnym. Nowy kształt jezdni spowoduje przesunięcie jej krawędzi w sąsiedztwo drugiego rzędu drzew, więc nowo powstałe chodniki i ścieżki rowerowe pozostaną zacienione. W miejscach, gdzie będzie to możliwe, zostanie dosadzony drugi rząd drzew. Tym samym funkcja alei zostanie zachowana, a przechodnie i rowerzyści będą mogli korzystać z cienia drzew.
Nie należy się także martwić tym, że stare, w złym stanie zdrowotnym drzewa zostaną zastąpione nowymi. Zastąpienie starszych drzew nasadzeniami kompensacyjnymi jest uzasadnione w aspekcie długoterminowej polityki zarządzania zielenią miejską.
- Lipy znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie jezdni to drzewa sadzone w latach 30-tych ubiegłego wieku. Wprowadzone zostały wówczas do przestrzeni miejskiej jako drzewa o niewielkich parametrach i pozostawały w środowisku przez ponad 80 lat. Polityka urządzania terenów zieleni nowoczesnych miast europejskich polega na kompleksowej ich przebudowie polegającej na zastępowaniu drzew w złym stanie biologicznym nowymi jednorodnymi nasadzeniami - podsumowuje Sylwia Derengowska.
Czy zaproponowane rozwiązania uspokoją mieszkańców grodu Kopernika? Przekonamy się już wkrótce.