- Wysokość łapówki była niezwykła. 15 tysięcy złotych. Tyle chciał dać za to, aby policjanci odstąpili od czynności i dali mu święty spokój. Takich łapówek u nas się nie wręcza. 500 złotych, no góra tysiąc. 15 tysięcy to musi być stawka warszawska - mówi nam jeden z toruńskich policjantów
W poniedziałek (4 sierpnia) około godziny 15:00, jego koledzy zostali wezwani do kolizji drogowej na autostradzie. Okazało się, że kierowca Audi Q5 jadący z ogromną szybkością wjechał w tył jadącej przed nim Skody.
- Mężczyzna nie uciekał. To plus dla niego. Był jednak pijany. Na pewno, bo w jego krwi było 0,7 promila alkoholu. Jak zbadaliśmy go na narkotyki, to wyszło, że brał kokainę. Oprócz tego 2 gramy kokainy znaleźliśmy w jego samochodzie. Dlatego musieliśmy tego warszawiaka zatrzymać u nas na dołku. Dzisiaj ma usłyszeć zarzuty - mówi policjant z Torunia w rozmowie z "Super Expressem"
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].