Czworaczki w toruńskim szpitalu

i

Autor: Shutterstock, Piotr Lampkowski/Super Express Monika urodziła czworaczki! Cudowne wieści ze szpitala w Toruniu

Gratulacje!

Monika urodziła czworaczki! Cudowne wieści ze szpitala w Toruniu

2023-05-17 9:40

Toruń takich scen jeszcze nie przeżywał! W szpitalu na Bielanach urodziły się czworaczki - Alicja, Amelka, Zosia i Antoś! Monika Matuszewska, która urodziła wspaniałe dzieci i jej rodzina będą teraz się mierzyć ze sporymi wyzwaniami. Kobieta nie ukrywa jednak radości w rozmowie z "Nowościami". A co mówią w tej sprawie lekarze?

Dziennikarz "Nowości" podaje, że czworaczki przyszły na świat w poniedziałek (8 maja 2023 r.). To historyczna chwila dla toruńskiego szpitala na Bielanach, ponieważ nigdy wcześniej taka sytuacja nie miała tam miejsca. Szczęśliwą mamą jest Monika Matuszewska, która wcześniej spodziewała się trojaczków. - W dwunastym tygodniu dowiedzieliśmy się, że jest jeszcze jedno dziecko. Zaskoczenie oczywiście było jeszcze większe. Trzeba było trochę czasu, by się z taką informacją oswoić - powiedziała toruńskiemu dziennikowi Matuszewska. Redakcja "Super Expressu" serdecznie gratuluje całej rodzinie!

Toruń. Czworaczki urodziły się w szpitalu na Bielanach! "Z imionami nie było problemów"

Dziś wiemy już, że pierwsza na świat przyszła maleńka Zosia. Ważyła 1850 gramów. Potem urodził się Antoś (1640 g), zaraz po nim Alicja (1320 g) i |na koniec" Amelka (1500 g). Jak to zwykle bywa w takich przypadkach - lekarze musieli zastosować cesarskie cięcie. Monika urodziła swoje dzieci w 33. tygodniu ciąży. Warto wiedzieć, że Monika i jej mąż Michał mieszkają na co dzień w GdańskuKobieta została skierowana do Torunia, ze względu na profesora Krzysztofa Preisa, zajmującego się mnogimi ciążami. Szczęśliwej parze udało się już wcześniej przygotować mieszkanie i zakupić odpowiednie produkty, przedmioty.

- Przed nami jest jeszcze zmiana samochodu na większy, bo w obecnym taka gromadka się nie zmieści. Pewnie będziemy musieli kupić busa. Nie mieliśmy natomiast problemu z wyborem imion dla dzieci - powiedziała "Nowościom" Monika Matuszewska.

Toruń. Profesor o czworaczkach. Kiedy wrócą do Gdańska?

Skomplikowany będzie sam proces przewiezienia dzieci do Gdańska. Każde z nich będzie wymagało indywidualnej opieki. Kiedy rodzina opuści toruński szpital? Daty na razie nie znamy. Profesor Krzysztof Preis, kierownik Kliniki Położnictwa, Chorób Kobiecych i Ginekologii Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu zdradził kilka szczegółów w rozmowie z "Nowościami".

- Wymagają dogrzania i dopieszczenia. Muszą też nabrać wagi, osiągając minimum 2 kilogramy. Pojawiły się na świecie na skróty, muszą więc mieć czas, by zaadoptować się do życia, nauczyć oddychać, jeść, spać, budzić się w nowym rytmie. Stan dzieci jest dobry, nie budzi zastrzeżeń. Ich pobyt w szpitalu potrwa jeszcze kilka tygodni. Również mama musi dojść do siebie po tak trudnym przejściu - wyjaśnił profesor Preis.

Rodzinie i bliskim państwa Matuszewskich składamy gratulacje i życzymy wszystkiego, co najlepsze! Mamy nadzieję, że Toruń będą już zawsze miło wspominać.

Sonda
Byłeś przy porodzie swojej partnerki?
Bohaterowie z kreskówek myli okna w szpitali dziecięcym w Toruniu i umilali pobyt małym pacjentom

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki