Motor Lublin - Apator Toruń, relacja
Od początku piątkowego meczu przewaga Motoru Lublin nie podlegała dyskusji. Bardzo wolny po stronie eWinner Apatora Toruń był Chris Holder, który nie potrafił nawiązać walki z rywalami. Z kolei wśród gospodarzy swoje robili liderzy, a młodzieżowcy potrafili tworzyć bezcenna przewagę. Nawet defekt na drugim miejscu Buczkowskiego (bieg nr 7) i brak prędkości Jarosława Hampela nie psuły humorów kibicom "Koziołków". Dalszy ciąg relacji pod galerią ze zdjęciami.
Czytaj też: Napadł na bukmachera w Toruniu i groził kobiecie kosą! Nie uwierzycie, co kupił za skradzione pieniądze
Im dalej w las, tym gospodarze czuli się coraz pewniej. Po stronie gości wyraźnie wyglądał tylko Robert Lambert, ale Brytyjczyk nie miał odpowiedniego wsparcia ze strony kolegów. W trzeciej serii sygnał do ataku dał Jack Holder, który na 4. okrążeniu pokonał Jarosława Hampela. Na tablicy wyników było 36:24.
Przed wyścigami nominowanymi wiedzieliśmy już, że dwa punkty zostaną w Lublinie. Goście za sprawą dobrej postawy Adriana Miedzińskiego i Roberta Lamberta zdołali dokonać kosmetyki wyniku. Było 44:34 na korzyść faworytów.
Ostatecznie Motor wygrał 51:39, a bohaterem był Mikkel Michelsen. Tego dnia sposób na niego znalazł tylko Robert Lambert, który wcielił się w rolę lidera Aniołów. Tomasz Bajerski ma problem z nierówną jazdą swojej drużyny. Z Włókniarzem Brytyjczyk zawiódł, a teraz był w fenomenalnej formie. Na całej linii zawiódł z kolei Chris Holder, którego czeka długa droga do domu.
Motor Lublin - Apator Toruń, wyniki
Motor Lublin - 51
9. Grigorij Łaguta - 12 (3,3,3,2,1)
10. Krzysztof Buczkowski - 3 (3,0,0,w)
11. Jarosław Hampel - 8+1 (0,1*,2,3,2)
12. Maksymilan Śledź - NS
13. Mikkel Michelsen - 14 (3,3,3,2,3)
14. Wiktor Lampart - 6+3 (2*,2*,1,1*)
15. Mateusz Cierniak - 5 (3,1,1)
16. Dominik Kubera - 3 (1,2,w,0)
eWinner Apator Toruń - 39
- Adrian Miedziński - 6+1 (1',0,2,3,0)
- Paweł Przedpełski - 7+1 (2,2,1*,2,0)
- Karol Żupiński - NS
- Chris Holder - 1 (1,0,0,-)
- Jack Holder - 8 (0,2,3,1,2)
- Krzysztof Lewandowski - 1 (1,0,1,0)
- Kamil Marciniec - 1+1 (0,1*,-)
- Robert Lambert - 14 (2,3,2,1,3,3)
Sędzia: Krzysztof Meyze