Nie żyje nauczycielka Joanna Brodzińska-Michalak
Społeczność jednego z najlepszych toruńskich liceów, IV LO im. Tadeusza Kościuszki pogrążyła się w żałobie. 19 listopada nagle zmarła Joanna Brodzińska-Michalak. Nauczycielka była ceniona zarówno przez koleżanki i kolegów, jak i przez uczniów. Dyrekcja placówki opublikowała w mediach społecznościowych pełen emocji wpis, w którym pożegnała przedstawicielkę grona pedagogicznego.
Trudno nam uwierzyć i jeszcze trudniej pogodzić się z tym, że odeszła tak pełna życia, młoda, ważna dla nas i kochana - przekazali przedstawiciele toruńskiego liceum. - Czwórka już nie będzie taka sama. Cudowna, pełna ciepła i humoru nasza "Brodzia". Wyrazy współczucia dla rodziny - dodała w komentarzu pani Marta.
Zmarła nauczycielka była legendą IV LO w Toruniu
Przygodę z "czwórką" Joanna Brodzińska-Michalak rozpoczęła we wrześniu 2001 roku. Specjalizowała się w języku angielskim. Przez lata pracowała na szacunek, uznanie i sympatię nauczycieli oraz uczniów. Była wychowawcą wielu klas. - Wnosiła tak wiele dobrego do życia szkoły i grona pedagogicznego jako znakomita nauczycielka, autorka projektów i przedsięwzięć dydaktycznych, przyjaciółka - wspominają ludzie z IV LO w Toruniu.
Torunianie wspominają ją jako wrażliwą na drugiego człowieka i niezastąpioną wychowawczynię. Pan Adam wspomina, że dzięki "Brodzi" nauczył się angielskiego i obecnie używa tego języka. Szczegóły pogrzebu Joanny Brodzińskiej-Michalak nie są jeszcze znane.
Redakcja "Super Express Toruń" dołącza się do wyrazów współczucia, kierowanych w kierunku rodziny i przyjaciół nauczycielki!