O napadzie, do którego doszło 14 stycznia br. na stacji paliw we Włocławku zrobiło się głośno, przede wszystkim dzięki heroicznej postawie młodego mężczyzny. Co tam się wydarzyło? O tym informuje nas biuro prasowe KMP we Włocławku. Do budynku wszedł mężczyzna, który sterroryzował sprzedawcę, grożąc mu przedmiotem przypominającym broń i zażądał wydania pieniędzy. - Zabrawszy gotówkę, napastnik zapewne przypuszczał, że rabunek pójdzie do końca po jego myśli. Plany jednak pokrzyżował mu sam pokrzywdzony. Widząc, że sprawca zamierza uciec, wykorzystał dogodny moment, przewrócił rabusia i obezwładnił go. Na sytuację tę zareagowały również inne osoby przebywające w pobliżu, które wezwały policję i pomogły przytrzymać napastnika do czasu przyjazdu mundurowych - relacjonuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowy KMP we Włocławku. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.
Przeczytaj też: Poszedł na torowisko, bo nie chciał dalej żyć. Chwile grozy we Włocławku
- Komendant Miejski Policji we Włocławku mł. insp. Maciej Sadowski postanowił osobiście pogratulować tak odważnej postawy i zaprosił 22-letniego pracownika stacji paliw do komendy. Spotkanie odbyło się dzisiaj (27.01.21) i było doskonałą okazją do wyrażenia słów uznania dla młodego mężczyzny. Komendant podziękował za ujęcie sprawcy i podkreślił, że dzięki postawie pokrzywdzonego nie doszło do utraty pieniędzy, a przestępca szybko trafił do aresztu tymczasowego - podaje nadkom. Seligowska-Ostatek.
Nasza redakcja serdecznie gratuluje postawy 22-latkowi. Sprawcy grozi teraz długi pobyt za kratkami.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].