Dzisiaj kryminalni z toruńskiej komendy doprowadzili do sądu 46-latka podejrzanego o napad na placówkę bankową przy ul. Olsztyńskiej.
Przypomnijmy: do tego zdarzenia doszło 26 lipca tego roku. Sprawca grożąc pracownicy nożem skradł kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kobiecie nic się nie stało. Intensywne działania policjantów przyniosły oczekiwany skutek. Publikacja monitoringu i anonimowe informacje, które wpłynęły do policjantów po tej publikacji utwierdziły operacyjne ustalenia kryminalnych co do tożsamości sprawcy napadu.
46-latek wpadł w ręce funkcjonariuszy w jednym z domków letniskowych w ośrodku wypoczynkowym w Kamionkach. Mężczyzna nie stawiał oporu, w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Miał przy sobie znaczną większość skradzionego łupu. Do prowadzących postępowanie wpłynęła już informacja o karalności podejrzanego. 46-latek pod koniec stycznia tego roku opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę za kradzież z włamaniem i wymuszenie rozbójnicze. To oznacza, że za ostatnie przestępstwo odpowie w warunkach tzw. recydywy.
Grozi mu teraz od 3 do 15 lat więzienia. Sąd przychylił się do wniosku organów ścigania i aresztował go na najbliższe trzy miesiące.
Polecany artykuł: