Po trzech meczach sparingowych ekipa For Nature Solutions Apatora Toruń ma powody do optymizmu. Dał je m.in. Wiktor Lampart, który sezon wcześniej zdobył z Motorem Lublin złoty medal PGE Ekstraligi. Zawodnik, który w maju skończy 22 lata został "Aniołem", ponieważ Robert Lambert nie może już startować na pozycji u24. Są tacy, którzy obawiają się, czy Lampart podoła zadaniu i będzie w stanie punktować na satysfakcjonującym poziomie. Trzeba jednak przyznać, że mecze sparingowe w jego wykonaniu bardziej uspokajają, niż rodzą wątpliwości.
Fani spragnieni ścigania: Żużel. Znakomita frekwencja na sparingu Apator - Motor. Tak kibice dopingowali swoich ulubieńców
Żużel. Wiktor Lampart będzie bohaterem Apatora?
9 punktów w czterech startach i trzy trójki - tak wyglądał Lampart w trakcie domowego sparingu z Włókniarzem Częstochowa. Dzień później zawodnicy obu drużyn odjechali rewanż w twierdzy "Lwów" i tam wychowanek Stali Rzeszów również zapisał przy swoim nazwisku 9 "oczek". Z zawodnikiem rozmawialiśmy po meczu na Motoarenie. Zawodnik był w dobrym humorze i nas to specjalnie nie dziwi.
- Myślę, że było dobrze. Silniki jadą fajnie, po pierwszym biegu nie zmienialiśmy nic, później drobna korekta i czułem się dużo lepiej. W Toruniu zazwyczaj jeździło mi się dobrze, lubiłem tu przyjeżdżać w przeszłości - powiedział nam Wiktor Lampart. Mistrz Polski z Motorem Lublin zdaje sobie sprawę, że oczekiwania względem niego i drużyny są spore, ale tej presji na razie się nie obawia. - Wydaje mi się, że to raczej motywujące - dodał.
Młody zawodnik podkreślił, że po spotkaniu drużyny w hotelu Olender i zgrupowaniu w Hiszpanii ekipa jest dobrze zintegrowana. Wcześniej z kolegami był na "cześć", ale teraz po treningach komunikacja jest na dobrym poziomie. To dobre wieści w kontekście współpracy, która już od 8 kwietnia musi działać perfekcyjnie. To właśnie w Wielką Sobotę FST Apator Toruń podejmie ebut.pl Stal Gorzów. Czy Lampart będzie czarnym koniem tego meczu? Po meczach sparingowych niczego przesądzać nie wolno, ale na razie kibice z grodu Kopernika mogą być optymistami, przynajmniej w kwestii pozycji u24.
Spodobał ci się materiał? Obserwuj nas na Facebooku!