Niezwykłe odkrycia w centrum Torunia. Ekspert ujawnił, po czym chodzili i jeździli torunianie

Spis treści

1. Niezwykłe odkrycia archeologów w centrum Torunia
2. Ekspert o odkryciach w centrum Torunia. Ciekawe szczegóły
3. Jakie będą kolejne kroki, podejmowane przez archeologów?

Niezwykłe odkrycia archeologów w centrum Torunia

Zdecydowana większość mieszkańców Torunia kojarzy tereny w obrębie Alei Solidarności i Wałów Generała Sikorskiego. W końcu znajduje się tam bardzo popularne centrum przesiadkowe, a zaraz obok najważniejsze fragmenty toruńskiej starówki. Wiemy już, że dawniej było to miejsce sacrum. Znaleziono tam m.in. ślady dwóch karczm, cmentarzy i relikty kościoła św. Krzyża. - Badania trwały ok. 7 miesięcy, a więc dość długo. Zaangażowanych w nie było sześciu archeologów i dziesięciu pracowników fizycznych - zdradził archeolog Mariusz Ciszak.

Dalszy ciąg materiału znajduje się pod galerią ze zdjęciami

Ekspert o odkryciach w centrum Torunia. Ciekawe szczegóły

Na obszarze całej sieci ciepłociągu archeolodzy odkryli cztery obiekty i eksplorowali dwa cmentarze - św. Wawrzyńca i św. Krzyża. Jednym z budynków, który szczegółowo omówił Mariusz Ciszak jest karczma Fortuna.

Budynek jest świetnie zachowany, ma bardzo głębokie posadowienie, mury mają ok. 4 metrów. Wokół budynku znaleźliśmy dużo ceramiki miśnieńskiej, kości i artefaktów, związanych z funkcjonowaniem karczmy. Następnie przebieg linii ciepłociągu wchodził w obszar cmentarzy - powiedział nam archeolog.

168 pochówków szkieletowych, szereg luźnych kości, związanych z pracami inwestycyjnymi i badaniami, prowadzonymi m.in. przy przebudowie piekarni "Bartkowscy" - to wszystko odnotowano na omawianym terenie. - Następnie weszliśmy w plac 4 czerwca roku 1989 i tam odkryliśmy relikty prezbiterium kościoła św. Krzyża, które w części zostały odsłonięte w 1987 roku - przekazał Ciszak.

Archeolog dodał, że teren cmentarza, który badali eksperci to najstarsza nekropolia, funkcjonująca na przedmieściach Torunia. Ekspert dodał, że publikacje, które pojawią się po odkryciach mogą posłużyć przewodnikom. Dzięki nowym informacjom, będą oni mogli przekazać zwiedzającym kolejne ciekawostki, związane z historią grodu Kopernika.

Jakie będą kolejne kroki, podejmowane przez archeologów?

Nasza reporterka rozmawiała z profesor Małgorzatą Grupą z Wydziału Nauk Historycznych UMK. Ekspertka wskazała, że najważniejsza w tej chwili jest interpretacja, ale więcej będzie można powiedzieć po długich pracach nad materiałem. 

Chciałabym zwrócić uwagę na pomieszczenie ceglane, które tutaj mamy. Pod tymi murami, na małym skrawku mamy zawartą historię przedmieścia, przynajmniej cztery fazy. Na pewno stał tam drewniany budynek, który został spalony. Trwało to jakieś 20 minut, podobnie jak ze stodołami na wsi. We wszystkich miastach późnośredniowiecznych zachodził taki proces - wyrównywano teren spalonych budynków i stawiano kolejne. Tutaj mamy dowód - powiedziała nam pani profesor.

Nad odkryciami z centrum Torunia pracują nie tylko eksperci z UMK, ale również z innych polskich uniwersytetów. Do tematu będziemy wracać w toruńskim oddziale "Super Expressu"