
Spis treści
- Fala ciepła przed Wielkanocą, a potem nagłe załamanie
- Pogoda w Wielkanoc. Rzecznik IMGW: chłód, wiatr i opady. Co ze śniegiem?
- Modele pogodowe zgodne. Ochłodzenie tuż przed Wielkanocą
- Wielkanoc z chłodem i deszczem? Rzecznik IMGW uspokaja
Fala ciepła przed Wielkanocą, a potem nagłe załamanie
Nasz rozmówca przeanalizował dwa modele pogodowe: GFS i ECMWF. - Jeden z nich jest mało optymistyczny, drugi – średnio optymistyczny – komentuje Grzegorz Walijewski, rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW).
Według modelu GFS, po ociepleniu, które czeka nas w najbliższy weekend, ostatni przed Wielkanocą, w czwartek (17 kwietnia) do Polski może napłynąć powietrze z północnej części Europy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Uderzenie gorąca jeszcze przed Wielkanocą. Temperatury jak w środku lata. Radykalna zmiana
To nie oznacza nic dobrego, bowiem do naszego kraju może spłynąć chłód. Nie zobaczymy 20 stopni na termometrach. Wprost przeciwnie – temperatura wyniesie ok. 10 stopni Celsjusza.
– wyjaśnia w rozmowie z „Super Expressem” rzecznik IMGW.
Pogoda w Wielkanoc. Rzecznik IMGW: chłód, wiatr i opady. Co ze śniegiem?
Grzegorz Walijewski nie ma dobrych wieści, jeśli chodzi o świąteczny weekend.
Jeżeli to wszystko się sprawdzi, to według modelu GFS, w piątek, sobotę i niedzielę (Wielkanoc – red.) chłód da o sobie znać, powieje też silniejszy wiatr i przewidywane są opady. Czego? Wolałbym o tym nie mówić…
- ucina tajemniczo nasz rozmówca. Niestety, rzecznik IMGW miał na myśli śnieg, choć oczywiście dominować będzie deszcz.
Modele pogodowe zgodne. Ochłodzenie tuż przed Wielkanocą
Prognozowane ochłodzenie najpierw miałoby się pojawić w zachodniej Polsce (piątek, 18 kwietnia), a już od Wielkiej Soboty docierać stopniowo do całego kraju.
Model ECMWF pokazuje nieco lepszą pogodę w Wielkanoc, co nie oznacza, że według niego termometry w święta pokazywać będą typowo letnie wartości. Model ECMWF potwierdza, że w piątek (18 kwietnia) do Polski zacznie napływać chłodniejsze powietrze.
Według tego modelu chłodniejsze powietrze utrzyma się tylko w północnej części Polski, zaś w niedzielę (20 kwietnia) ma już napłynąć cieplejsze powietrze i utrzymać do poniedziałku (21 kwietnia).
– wyjaśnia Grzegorz Walijewski.
Wielkanoc z chłodem i deszczem? Rzecznik IMGW uspokaja
Czy to oznacza chłodne, deszczowe święta z brzydką pogodą? Rzecznik IMGW uspokaja. - Kwiecień to miesiąc z największą dynamiką zmian. Niedawno mieliśmy ostrzeżenia o przymrozkach czy opadach śniegu, a za chwilę termometry w Polsce pokażą 20 stopni Celsjusza – zauważa nasz rozmówca.
- To, co przedstawiłem to nie prognozy, a przeliczenie różnych modeli. Wiarygodne prognozy ze sprawdzalnością 75 proc. są na maksymalnie 7 dni do przodu. Na razie wygląda na to, że „coś” chłodniejszego chce do Polski przywędrować – kończy Grzegorz Walijewski.