O zdarzeniu powiadomiła nas reporterka Radia ESKA, która zauważyła zamieszanie na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Klonowica w Toruniu. Z balkonu wypadł piesek, który uszkodził stojący w tamtym rejonie samochód osobowy.
Na miejscu błyskawicznie pojawiła się policja, która badała przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. Zachodziło podejrzenie, że ktoś wyrzucił zwierzę przez okno. Okazuje się jednak, że tak nie było.
- Wprawdzie balkon z którego wypadł jest zabezpieczony siatką, ale najprawdopodobniej psiak sam z niego wypadł. Mamy do czynienia ze zwierzęciem słabowidzącym. Właściciele byli wtedy w pracy. Najprawdopodobniej pies przedostał się tam mimo siatki ochronnej. Upadek spowodował zniszczenia w samochodzie. "Poszła" tylna szyba i klapa - informuje Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy KMP w Toruniu w rozmowie z torun.eska.pl.
Zwierzę zostało zabrane na prześwietlenie. Nie stwierdzono u niego obrażeń wewnętrznych. Wygląda na to, że skończy się na strachu.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Zobacz też:
>>> Koszmarny wypadek pod Toruniem! Zginęła 7-latka! Policja prosi świadków o pomoc [ZDJĘCIA]
>>> Tragedia na trasie Toruń - Bydgoszcz. Poznaliśmy wstępne ustalenia policji [ZDJĘCIA]
>>> Kolizja drogowa pod Toruniem. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Policja poszukuje świadków