Obrońcy praw zwierząt u proboszcza spod Włocławka! Duchowny przyznaje, że zasłużył na KOPA
Ksiądz Leszek Buczkowski (56 l.) proboszczem parafii Świętego Prokopa w Kłóbce został 15 lat temu. Sam mieszka na parafii. Nie ma gosposi. Jak sam przyznaje, niedzielny obiad przestaje jeść w środę. Duchowny ma dwa psy. Z powodu sprawy suczki Carmen przyjechali do niego działacze na rzecz obrony praw zwierząt z fundacji MONDO CANE Inspektorat we Włocławku. Obrońcy praw zwierząt zjawili się u proboszcza, bo ktoś im doniósł, że suczce dzieje się krzywda.
Czytaj też: Mama łkała głośniej, niż biły kościelne dzwony. Przejmujący pogrzeb maleńkiej Blanki z Włocławka [ZDJĘCIA]
Działacze fundacji zdjęcie Carmen zamieścili na swoim oficjalnym profilu w internecie. Carmen - delikatnie mówiąc - na zdjęciu nie prezentuje się najlepiej. Widać, że jest pokryta sierści, która zamieniła się w błotny pancerz. Działacze napisali też, że suczka do jedzenia dostaje chleb i sałatę. Do tego jeszcze ksiądz proboszcz nie szczepił Carmen od sześciu lat.
- Czasami trzeba dostać kopa, aby zobaczyć swoje zaniedbania - w taki sposób rozpoczął rozmowę z dziennikarzami "Super Expressu" ksiądz proboszcz Buczkowski. - Chleb był z zupa. Wędlina była na półmisku z sałatą. Jak dałem Carmen wędlinę, to dałem ją z sałatą. On wędlinę zjadła, a sałatę zostawiła tak jak chleb w zupie - podkreśla duchowny.
Ksiądz przyznaje, że nie dbał o swoją suczkę tak jak trzeba. - Nie strzygłem jej rok i to prawda. Bo jak próbowałem to robić ona mnie po prostu gryzła ale nie jest agresywna - mówi bez owijania w bawełnę proboszcz Buczkowski
Działacze fundacji odwiedzili księdza już po tym, jak sierść Carmen została doprowadzona do porządku. - Pies został obcięty. Na ciele nie stwierdzono ran, zadrapań, ubytków skórnych oraz pasożytów zewnętrznych. Pies nie jest wychudzony. Jego waga została oceniona na prawidłową - napisali pod zdjęciem Carmen.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].