Zagadkowa śmierć 3-letniej Majeczki
Sprawa znalezienia rozkładających się zwłok w Szabdzie koło Brodnicy to materiał na horror z prawdziwego zdarzenia. Makabrycznego odkrycia dokonała w czwartek (23.06.2022) ekipa remontowa, która natychmiast zaalarmowała właścicielkę. Dlaczego 3-letnia Majeczka musiała stracić życie? W miniony weekend spłynęły informacje o aresztowaniu ojca maleństwa, Bartosza Ch.. Zarzut najcięższy z możliwych - zabójstwo. Prokurator jest przekonany, że mężczyzna znęcał się nad piątką swoich dzieci. Od początku śledczy sygnalizowali, że matka dziewczynki również może być zamieszana w tę straszliwą zbrodnię. Paulina wcześniej leżała w szpitalu w połogu po cesarskim cięciu. Dlatego nie można było jej przesłuchać. Teraz wszystko się zmieniło. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami z Sądu w Brodnicy.
Czytaj więcej o sprawie: W zaawansowanej ciąży mordowała własne dziecko?! Matka 3-letniej Majeczki podejrzana! Nowe fakty w sprawie makabry pod Brodnicą
Matka Majeczki aresztowana. Paulinie Ch. grozi dożywocie za makabrę w Szabdzie pod Brodnicą
- Matka dziecka została zatrzymana i usłyszała zarzut zabójstwa dziecka (art. 148 kk), a także zarzuty maltretowania dzieci, zbezczeszczenia zwłok i znęcania się nad zwierzętami. Dla dobra śledztwa nie udzielamy więcej informacji - mówił prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu. Nasi dziennikarze ustalili, że rodzina z domu grozy miała dwa szynszyle. Nasi czytelnicy porównują ich do bohaterów filmu "Dom Zły" Wojciecha Smarzowskiego. Niestety ta historia wydarzyła się naprawdę.
W środę (29.06.2022) w godzinach popołudniowych nasi dziennikarze byli w Sądzie Rejonowym w Brodnicy, gdzie sędzia Alina Jabłonowska decydowała o trzech miesiącach aresztu dla Pauliny Ch.
- Kochałam Maję - rzuciła Paulina Ch. do naszego dziennikarza, który był przerażony widokiem kobiety. - Wyglądała jak nie z tego świata - opisuje reporter "Super Expressu" obecny na miejscu.
Koszmar w Szabdzie koło Brodnicy. Dlaczego Majeczka nie żyje?
To jedna z najbardziej wstrząsających spraw z tego roku na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Najstarsza córeczka Bartosza Ch. i Pauliny Ch. urodziła się z wadą serca. Mężczyzna został ujęty przez policję w Warszawie, był przy nim jeden z jego synków. Wygląda na to, że rodzina żyła w "domu grozy" jeszcze długo po śmierci Majeczki. - Ja nie mogę uwierzyć w to, że ojciec tego dziecka je zamordował - wyznała nam poruszona Wiesława Jaranowska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Brodnicy. - Nie mogę się z tym pogodzić - dodaje. Reporterom "Super Expressu" udało się ustalić, że Bartosz Ch. i Paulina Ch. aktywnie uczestniczyli w życiu lokalnej parafii. Pod tekstem zamieszczamy galerię z miejsca koszmarnego znaleziska.