Na tę informację czekali kibica żużla w Toruniu. We wtorek przed południem klub poinformował, że został wybrany kapitan drużyny na sezon 2019 - to Chris Holder. Zawodnik jest ulubieńcem trybun na Motoarenie. Kibice często bronią go przy gorszych wynikach, a niektórzy traktują nawet jak wychowanka. Trudno się dziwić, gdyż Australijczyk reprezentuje toruński klub od 2008 roku.
- Według mnie wszyscy muszą wspólnie pracować, ale Chris Holder nie ma innego wyjścia - musi być kapitanem - mówił już w grudniu Rune Holta.
Nowemu-staremu kapitanowi redakcja portalu torun.eska.pl życzy wielu "trójek" i prowadzenia naszej drużyny do kolejnych zwycięstw. W poprzedniej kampanii Australijczyk zaliczył średnią 1,733. W tym sezonie mistrz świata z 2012 roku nie będzie startował w cyklu Grand Prix. Czy to wpłynie pozytywnie na jego formę w lidze? Wielu tak uważa.
Koszykarze pokonali Legię
Warto pamiętać, że w barwach Get Well Toruń ściga się także młodszy brat Chrisa - Jack Holder. Z nim również kibice wiążą spore nadzieje.