Koszmarny wypadek

Opona tira zabiła Krzysztofa! Jego żona i córka walczą o życie

2023-07-31 4:58

Dramat na drodze krajowej nr 25 we Wronowach pod Mogilnem (woj. kujawsko-pomorskie). Pan Krzysztof (+45 l.) jechał autem razem ze swoją ukochaną żoną (39 l.) i córką (14 l.). Nagle w jednej chwili wszystko zmieniło się w koszmar - jadącej z naprzeciwka ciężarówce wystrzeliła opona, jej kierowca stracił nad nią panowanie i uderzył w jadącą rodzinę. Wypadek ma straszne konsekwencje - kierowca zginął na miejscu, a jego żona i córką walczą o życie w szpitalu.

Do tragedii doszło kilka dni temu. Dochodziła godz. 20.15 na drodze krajowej nr 25 w miejscowości Wronowy. Pan Krzysztof wraz z rodziną jechał swoim fordem kuga. Nic nie zapowiadało tragedii. Z przeciwka w stronę forda zbliżała się ciężarówka. I nagle... Bum! Jedna z opon tira wystrzeliła. Kierowca rozpaczliwie próbował utrzymać wielki pojazd na swoim pasie, ale ta sztuka się nie powiodła.

- W wyniku pęknięcia opony cały zestaw zjechał gwałtownie na przeciwległy pas ruchu, gdzie ciągnik siodłowy uderzył czołowo w jadący z przeciwnego kierunku pojazd marki ford kuga - opisuje rzecznik policji w Mogilnie.

W aucie była trzyosobowa rodzina z powiatu nakielskiego: Krzysztof, jego żona i ich córka. Niestety siła uderzenia była tak ogromna, że 45-latek zginął na miejscu, a matka oraz córka trafiły do szpitala. Ich stan jest bardzo poważny.

W wypadku brał udział także jadący za fordem kugą bus marki opel movano, który uderzył przodem w przewracającą się na bok naczepę podpiętą do ciężarowego volvo. - W oplu podróżowało 2 mężczyzn, którzy z licznymi obrażeniami zostali przewiezieni do szpitala. Łącznie w zdarzeniu brały udział 3 pojazdy i 6 uczestników, z których 1 poniósł śmierć na miejscu, a 5 trafiło do szpitala - precyzuje policjant.

Przerażający wypadek w Legnicy. Zmiażdżył młodą kobietę
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki