- Nie potrafię tego zrozumieć. To był nasz należący do miasta Ośrodek Wypoczynkowy. To był ostatni taki ośrodek. Ja byłem zdania, żeby go nie sprzedawać, tylko żeby służył naszym toruńskim dzieciom. Nie wszystkich rodziców stać, aby wysłać dzieci na kolonie czy też obozy - mówi dziennikarzowi "Super Expressu" niezależny radny Karol Maria Wojtasik (39 l.).
Ośrodek, o którym mówi radny, położony jest w gminie Czersk, niedaleko brzegu jeziora. Władze Torunia postanowiły go sprzedać. By tak się jednak mogło stać, potrzebowały na to zgody Rady Miasta. Toruńscy radni zajmowali się wnioskiem władz miasta podczas czwartkowej sesji (20 kwietnia 2023 r.).
Toruń. Mocne słowa Karola Marii Wojtasika. Komisarz zamiast prezydenta Zaleskiego?!
Okazało się, że nie wszystkim radnym podoba się pomysł prezydenta Zaleskiego. Najgłośniej protestował niezależny radny Karol Wojtasik. Do sprzedaży podczas nieobecności na sesji Michała Zaleskiego (przebywa na urlopie) radnych przekonywał jego zastępca Zbigniew Fiderewicz. Tłumaczył radnym, że pieniądze ze sprzedaży są potrzebne na to aby prowadzić w Toruniu miejskie inwestycje. Radni - stosunkiem głosów 12 do 10 - zgodzili się na sprzedaż ośrodka wypoczynkowego.
- Skoro jest tak źle, skoro w kasie miasta brakuje pieniędzy, to może trzeba w Toruniu komisarza? - zastanawia się w rozmowie z naszym dziennikarzem Karol Maria Wojtasik.
Innego zdania jest Marcin Czyżniewski (49 l.), przewodniczący Rady Miasta. - Finanse miasta są w doskonałym stanie. Toruń nie potrzebuje żadnego komisarza - zapewnia. Jedno jest pewne - już niedługo, przy urnie wyborczej, spór radnego Wojtasika i przewodniczącego Czyżniewskiego będą mogli rozstrzygnąć mieszkańcy Torunia.
Spodobał ci się materiał? Obserwuj nas na Facebooku!