Koszmar w Szabdzie koło Brodnicy. Pracownicy GOPS-u w szoku
- Ja nie mogę uwierzyć w to, że ojciec tego dziecka je zamordował - wyznała nam poruszona Wiesława Jaranowska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Brodnicy. - Nie mogę się z tym pogodzić - dodaje. Ojciec, o którym mówi pani kierownik, to Bartosz Ch. (33 l.). Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa dziecka i zbezczeszczenia jego zwłok. Dziecko po morderstwie zostało położone w łóżeczku. Gdy zwłoki znaleźli policjanci, były one w zaawansowanym rozkładzie. Bartosz Ch. w niedzielę został aresztowany na trzy miesiące. Jego żona Paulina nie została jeszcze przesłuchana, bo jest w połogu. W ostatni czwartek (23.06.2022 r.), w godzinach porannych, przez cesarskie cięcie urodziła kolejne dziecko. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami z Szabdy koło Brodnicy.
Czytaj więcej o sprawie: Gorliwie modlili się w kościele, w ich domu znaleziono zwłoki 3-letniej Majeczki. Horror koło Brodnicy
Zwłoki Majeczki w Szabdzie koło Brodnicy. Rodzina korzystała z pomocy społecznej
- Pracownik socjalny ostatni raz kontaktował się z rodziną pod koniec maja. Rodzina była objęta pomocą ze względu na swoją wielodzietność. Ona dbała o siebie, a ich najstarsze dziecko dobrze się uczyło. Dbali o te dzieci. Mieli trampolinę, dzieci miały rowerki. Matka dzieci ma rodziców, którzy też jej pomagali - mówi nam Wiesława Jaranowska.
Bartosz Ch. w sierpniu skończy 33 lata. Jego żona Paulina ma 27 lat. Para dorobiła się gromadki dzieci. Wspólnie wychowywali pięcioro maluchów. Najstarsza 6-letnia Marysia urodziła się z wadą serduszka. Potem na świat przyszła Zuzia (5 l.). Po dwóch latach przerwy Paulina urodziła bliźniaki - Mikołaja (3 l.) i Maję. Najmłodszy Bartuś ma dwa latka.
Bartosz Ch. zamordował Maję w Szabdzie koło Brodnicy? Grozi mu dożywocie
Rodzina wynajmowała ładny dom w Szabdzie koło Brodnicy (kujawsko-pomorskie). To w nim w ostatni czwartek znaleziono zwłoki Mai. Bartosz Ch. następnego dnia został zatrzymany przez policje w Warszawie. Mężczyzna był pijany.
Bartosz Ch. pochodzi z Grudziądza. Paulina spod Brodnicy. Ona zajmowała się wychowywaniem dzieci, on pracował jako elektryk. Jeżeli sąd skaże go za zabójstwo własnego dziecka, to w więzieniu może siedzieć do końca swoich dni. Do sprawy będziemy jeszcze wracać.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek pytań. Czekamy na naszym fanpage'u Facebooku oraz pod adresem mailowym - [email protected].