Poszkodowana wyceniła mienie na 400 zł. W tej sprawie pakoscy policjanci wszczęli postępowanie o wykroczenie. Prowadząc działania wykrywcze, już następnego dnia, to zdarzenie połączyli z konkretnym 31-letnim mężczyzną. Wkrótce też okazało się, że ukradł on nie tylko to.
Policjanci uzyskali informację, że ta sama osoba ma związek z kradzieżą roweru na terenie Pakości. Jednoślad warty 1.300 zł zginął w ostatnim czasie z klatki schodowej bloku. Właściciel roweru dowiedział się o kradzieży na swoją szkodę od mundurowych, którzy dotarli do niego. Wtedy złożył zawiadomienie o przestępstwie.
Gdy policjanci mieli wystarczające dowody na winę 31-letniego mężczyzny, (13.05) zatrzymali go. Odzyskali też skradziony rower, który trafił w miejsce, gdzie miał być rzekomo "przejrzany i naprawiany”. Zatrzymany usłyszał już zarzuty kradzieży wózka oraz roweru. Okazuje się, że przestępstwa dokonał w warunkach recydywy. Oznacza to, że był już skazany wyrokiem za podobne przestępstwo i odbywał też karę pozbawienia wolności. Za kradzież, kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia. W przypadku 31-latka kara może zostać podwyższona.
ZOBACZ: O krok od tragedii. Kobieta straciła przytomność na ulic. Pomoc ruszyła natychmiast!