Będzie skandal?

Pijani i przekupieni głosowali w Ciechocinku? Wybory pod lupą prokuratury. Świadek mówi o skandalicznych praktykach

2022-11-03 12:25

W Ciechocinku odbyła się pierwsza tura wyborów na burmistrza tego miasta. Jeszcze przed drugą, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie kupowania i sprzedawania głosów. Prokuratura zadecydowała, że śledztwo w tej sprawie będzie prowadził Wydział do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Zawiadomienie o kupowanie głosów zostało złożone w czasie pierwszej tury, jeszcze przed zamknięciem lokali wyborczych.

Ciechocinek to uzdrowisko. Mieszka w nim około 10 tysięcy osób. 23 października odbyła się pierwsza tura wyborów na burmistrza, po tym, jak po 25 latach pełnienia najważniejszej funkcji w mieście zmarł Leszek Dzierżewicz (+66 l.). Do wyborów przystąpiło 12 kandydatów. Nasz dziennikarz nie był tego dnia obecny w Ciechocinku. Nie widział więc na własne oczy tego, co miało się dziać w najsłynniejszym polskim uzdrowisku.

Skandal podczas wyborów w Ciechocinku? Świadek grzmi

- Pod jeden z lokali wyborczych podjeżdżał bus z myjni, który został na czas wyborów wypożyczony. On dowoził podpitych ludzi. Za oddanie głosu na wskazanego kandydata płacono 20 złotych - mówi rozmówca "Super Expressu". - Zdecydowanie nie jestem zwolennikiem Jarosława Kaczyńskiego, ale skoro w moim mieście, w którym było tylko 7 lokali wyborczych dochodziło do takich rzeczy, to jak ja mam wierzyć w uczciwość nadchodzących wyborów parlamentarnych? - dopytuje.

Pracownicy Krajowego Biura Wyborczego, z którymi rozmawialiśmy w sprawie podejrzeń o możliwości wpływania na wynik wyborów podkreślali, że to policja i prokuratura jest od tego, aby zajmować się takimi podejrzeniami.

- W sprawie wyborów w Ciechocinku, w dniu 28 października zostało wszczęte śledztwo. Będzie ono prowadzone przez Wydział do Spraw Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy - mówi nam prokurator Sławomir Korzeniewski, Zastępca Prokuratora Rejonowego w Aleksandrowie Kujawskim. Według jednego z naszych rozmówców, przez lokalami wyborczymi jest monitoring.

- Tak, to prawda. Zabezpieczyliśmy monitoring sprzed lokali wyborczych, ale nie wszystkich. Z lokali wyborczych nie mamy zabezpieczonego monitoringu - mówi nam prokurator Korzeniewski.

Zgodnie z prawem wybory na burmistrza mogą zostać unieważnione przez sąd po tym, jak wpłynie do niego protest wyborczy. Czy do tego dojdzie, tego na razie nie przesądzamy.

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Sonda
Czy twoim zdaniem PiS ma szansę wygrać kolejne wybory?
Marek Zuber: "Rząd nie walczy z inflacją, to bzdura kompletna, którą politycy powielają" [Express Biedrzyckiej]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki